Podsumowanie 100. rocznicy „Cud(ów)u nad Wisłą” z pandemią w tle (teraz i wtedy)
Grudzień jest ostatnim miesiącem roku 100. rocznicy "Cudu nad Wisłą". Pandemia koronawirusa utrudniła nam świętowanie stulecia Bitwy Warszawskiej. Niestety przy tych skromnych uroczystościach nikt jednak nie przypomniał, że bohaterowie wydarzeń, które czciliśmy - zarówno odzyskania niepodległości w listopadzie 1918 r. jak jej skutecznej obrony na polu walki w sierpniu 1920 r. - mieli również poważny problem z pandemią grypy "hiszpanki". ( Nawiasem mówiąc nie rozwinęła się wcale w Hiszpanii, tylko narodziła w Stanach Zjednoczonych w jednym z obozów wojskowych , w stanie Kansas.) Faktem jednak jest, że ponad 100 lat temu przetoczyła się ona przez cały świat, pochłaniając więcej ofiar niż bezpośrednie działania wojenne. Na całym świecie na hiszpankę zmarło od 50 do nawet 100 milionów ludzi. Pandemia hiszpanki zaczęła się pod koniec I wojny światowej i trwała do połowy 1920 r. i nie oszczędziła Polski.