- Kategoria: Publikacjie
- Bożena Ratter
- Odsłony: 963
Na ufności i prostoduszności do kapitałów wielkich doszli
/ Huculszczyzna
Flacourt i Martin, wybitni kronikarze francuscy XVII wieku, a ze współczesnych wielki znawca Madagaskaru, Grandidier (1836-1921), twierdzili, że po ludziach z Dalekiego Wschodu następnego najazdu na Madagaskar dokonali Żydzi, i to prawdopodobnie Żydzi z Jemenu. Zlali się tam z ludnością tubylczą, tworząc jej wyższe warstwy i dając jej wodzów. Potomkowie ich podkreślali wyraźnie i z dumą wobec pierwszych europejskich przybyszów swoje żydowskie pochodzenie i swą odrębność. Wszelako w XVIII wieku właśnie tutaj grasowali i licznie osiedlali się europejscy piraci, którzy tworząc małe despotyczne państewka, tępili wszystkie wybitniejsze rodziny kraju. Zatarli ślady żydowskich wpływów tak doszczętnie, że dzisiaj nic po nich nie pozostało, z wyjątkiem chyba rysów twarzy u niektórych Malgaszów. (Arkady Fiedler, Wyspa kochających lemurów)
A jak było na Huculszczyźnie, która była obiektem głębokich ( z ukochania tej ziemi) studiów pisarzy, eseistów Stanisława Vincenza i F. Antoniego Ossendowskiego?
Można odróżnić śród Hucułów typy sarmackie, jak gdyby wyjęte z portretów staropolskich, wołoskie, węgierskie, tureckie, tatarskie, cygańskie, ormiańskie, ba, nawet murzyńskie! Gdy się patrzy na tę dziwną mozaikę typów, w pamięci powstają dawne obrazy, z dziejami tego kraju ściśle i nierozerwalnie związane. Huculi przecież pędzali swoje bydło i konie przez Węgry i Wołoszę do Turcji, więc łatwo mogli ,,umknąć" sobie stamtąd jakąś krasawicę turecką lub z rodziny poturczeńców, i ona to dała początek odmiennemu od ościennej Rusi typowi.. Nieraz, zapewne, zdarzało się, że w młodej cygance, zwinnej jak wąż i jak wąż zakradającej się do serca i krwi, niby urzeczony lub miłosnym „triłem" napojony, zadurzył się łegińwatah i z połoniny wysokiej, gdzie w obliczu słońca, nieba i milczących wierchów wykochał ją sobie do śmierci, na jesieni do chaty ojcowskiej przywiódł ją.
I żydowska też domieszała się tu krew. Z tej to domieszki krwi semickiej powstało zapewne, trudne inaczej do zrozumienia, bo na niczem nie oparte zaufanie Hucułów do Żydów, choć każdy góral na palcach przeliczyć może, ilu widział ich nędzarzami, gdy jeszcze jako „torbeje“ chadzali, a teraz na ufności i prostoduszności górali do kapitałów wielkich doszli i całą niemal wierchowinę zagarnęli. (Huculszczyzna Gorgany i Czarnohora, F. Antoni Ossendowski)
W zapowiedziach wydarzeń kulturalnych Polskiego Radia Dwójka usłyszałam, iż 9 lutego 2021 po raz drugi obchodzony jest ogólnopolski dzień etnografii, etnologii i antropologii kulturowej w rocznicę utworzenia we Lwowie 9 lutego 1895 z inicjatywy Antoniego Kaliny Polskiego Towarzystwa ludoznawczego.
Ze sprawozdania Towarzystwa ludoznawczego we Lwowie złożonego na posiedzeniu Związku Polskich Towarzystw Naukowych we Lwowie 1 października 1920 roku wynika:
Towarzystwo ludoznawcze postawiło sobie za zadanie umiejętne badanie ludu polskiego oraz rozpowszechnianie drukiem zebranych o nim wiadomości. Od kwietnia r. 1895 Towarzystwo wydaje czasopismo kwartalne pt. Lud. Obok tego wydano też wiele innych prac etnograficznych, jak np.: Pieśni nabożne w zeszytach, Wzory haftu białego ludu krakowskiego w opracowaniu Seweryna Udzieli, oraz podręcznik Gomrae’a dla zajmujących się folklorem.
Po śmierci prof. Antoniego Kaliny, w r. 1910 utworzył się komitet redakcyjny, z polecenia którego objął redakcję czasopisma Lud dr. Adam Fischer, prowadząc ją odtąd aż do chwili obecnej. Komitet redakcyjny tworzą: Prof. W. Bruchnalski, prof. Jan Czekanowski, Dr. Adam Fischer, prof. Kazimierz Nitsch. Prezesem Towarzystwa został w r. 1910 prof. Adam Antoni Kryński, a od r. 1917 godność tę piastuje prof. Wilhelm Bruchnalski. Wydanych dotąd 20 tomów Ludu, kilkutysięczna bibljoteka etnologiczna, odbytych 66 posiedzeń naukowych zaświadcza wyraźnie o działalności Towarzystwa.
Przykłady tematów badań naukowych twórcy polskiej etnografii Antoniego Kaliny :
- O liczebnikach w języku staropolskiem jako przyczynek do historyji języka polskiego
- Jakich zasad trzymać się należy w transkrypcyi rękopiśmiennych i drukowanych zabytków polskich od najdawniejszych czasów do XVII wieku?
- Prostych ludzi w wierze nauka.
- Dyjalog z rękopisu z początku wieku XVI.
- Projekt jednolitego skrócenia tytułów zabytków staropolskiego języka.
- Rozbiór krytyczny Pieśni Bogarodzica
Zajrzałam na stronę Instytutu Antropologii i Etnologii UAM w Poznaniu, o którym usłyszałam w Dwójce od pań Katarzyny Majbrody i Anny Brzezińskiej i znalazłam współczesne zainteresowania kontynuatorów Towarzystwa ludoznawczego ze Lwowa, które przedstawiam poniżej:
- Instytutowe Seminaria Antropologiczne: „Spacer po linie. Performowanie ról genderowych, rodzicielskich i opiekuńczych przez matki dzieci z rzadką wrodzoną wadą metabolizmu” mgr Anna Chowaniec
- Warsztaty „O procesach cywilizowania dzieci” Karolina Dziubata
- Rozmowy pandemiczne: Boni, Lis, Lorenz, Wadle
- Uczniowie klasy antropologicznej z Konina wyróżnieni w projekcie Szkoła Dialogu
Szkoła Dialogu to program edukacyjny, którego celem jest zapoznanie uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej i szkół ponadpodstawowych z historią Żydów w Polsce oraz ich wkładem w społeczny, kulturalny i ekonomiczny rozwój kraju i ich własnych miejscowości. Uczestnicy najpierw odkrywają często zapomnianą historię i kulturę żydowską, a następnie poprzez różnorodne działania prezentują zdobytą wiedzę innym mieszkańcom miejscowości.
- Jewish Konin (strona uczniów) http://jewish.konin.pl
- Stypendium im. dr. Jana Kulczyka dla Studentów – zachęcamy!
Na ufności i prostoduszności Hucułów doszli żydzi do kapitałów wielkich ale nie zawładnęli ich tożsamością narodową.
Na ufności i prostoduszności ( i na czym jeszcze ? na sprzedajności? ) naszej doszli żydzi do wielkich kapitałów w Polsce ale i zawładnąć chcą naszą historią, tradycją i pragną zmienić naszą tożsamość narodową. Dziwię się, że Pan Minister Jarosław Gowin nie dopilnował, by przed nazwą Instytutu Antropologii i Etnologii pojawiła się przydawka Jewish a Pan Minister Piotr Gliński nie dopilnował by po nazwie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pojawiła się przydawka Jewish.
Rozumiem, iż trudno jest naśladować założyciela Towarzystwa ludoznawczego Antoniego Kalinę, gdyż należał do geniuszy polskiej nauki i kultury o wielkiej wiedzy, erudycji i znajomości wielu języków w tym łaciny, oddanych polskiej racji stanu w czasie, gdy byliśmy z przynależności do Rzeczypospolitej dumni, ale może warto spróbować naśladować. Etnograf, etnolog, antropolog nie musi pisać na nowo historii (zwłaszcza pod dyktando innego narodu) do czego zaprasza nauczycieli i uczniów Forum Dialogu, wystarczy zapoznać się ze źródłami, dzięki cyfryzacji zasobów może to być nauka zdalna i bezpłatna.
Poniżej źródła tylko do jednej pracy (Antoni Kalina O liczebnikach w języku staropolskiem jako przyczynek do historyji języka polskiego)
- Psałt. Flor. Psałterz królowej Małgorzaty wydany staraniem Stanisław a hr. Na Skrzynnie Dunina Borkowskiego. Wiedeń 1834.
- Biblia królowej Zofii żony Jagiełły z kodeku szarospatackiego wydał A. Małecki. Lwów 1871.
- Roty przysiąg sądowych z ksiąg ziemskich Sieradzkich, ogłoszone przez Maciejowskiego w Pamiętnikach o dziejach, piśmiennictwie i prawodawstwie Słowian. Warszawa 1839, tom I I ,P . Przyborowski w rozprawie programu gimnazjum św. Maryi Magdal. w Poznaniu na r. 1860/1 p.t. Yetustissim a adjectivorum linguae polonie declinatio, mouumentis ineditis illustrata.Roty przysiąg krakowskich z końca wieku XIV . Wydał i objaśnił E . Hube. Biblioteka Warsz. 1874, IV , str. 184 — 211.
- a) Statuta w Wiślicy 1347 r. uchwalone. Z łacińskiego na język polski przełożone przezŚwiętosław Swocieszyna magistra i doktora, kustosza warszawskiego kościoła Św. Jana w r. 1449, w Księgach Ustaw Polskic i Mazowieckich wyd. J . L elew el. W ilno 1824, str. 9 —93-
- Tłomaczenie tychże statutów pisane z tekstu r. 1503, które Lelewel w Polsce wieków średnich uważa za współczesne tłomaczeniu z r. 1449
- b) Statuta Jagiellońskie w Krakowie 1420 i w Warcie 1423 uchwalone, z łacińskiego na językpolski przez Świętosława Swocieszyna przełożone,
- Kod. r. 1503. Statuta Kazimierza Jagiellończyka w Nieszawie 1454, w Nowym Korczynie 1465, Sądowe i w Opatowcu uchwalone z łacińskiego na język polski w r. 1503 przełożone,
- Statuta Mazowieckie w latach 1377 i następnych do roku 142G uchwalone z łacińskiego
- Statuta Wiślickie podług układu Łaskiego, ogłoszonego w roku 1506, z łacińskiego na język polski przełożone przez bezimiennego tłomacza w pierwszej połowie szesnastego wieku,
- Ułamek starożytnego kazania o małżeństwie. Bibl. W arsz. 1873, I II , str. 51— 52.
- Zabytek dawnej mowy polskiej, wyd. lir Działyński. Poznań, 1857.
- Pomniki sądowego i prawnego języka u ks. K. Małkowskiego: Przegląd najdawniejszychpomników języka polskiego. Warszaw a 1872,
- Książeczka do nabożeństwa Jadwigi księżniczki polskiej. Według pierwotnego wydaniaz r. 1823
- Dawny Zabytek języka polskiego w żywocie Ojca Amandusa opisał ks. Ign. Polkowski.Gniezno 1875.
- Modlitwy Wacława. Zabytek języka polskiego z wieku X V odkryty i skopiowanyprzez ś. p. A leksandra hr. Przezdzieckiego. Wydał i objaśnił Lucyjan Malinowski Dr fil, w Pamiętniku Akademii Umiejętności w Krakowie,
- Zwód statutów przez Wawrzyńca z Prażmow a za Zygmunta Starego r. 1531 zrobiony, u MaciejowskiegoStatuta nowe Najaśniejszego księcia KonradaProśby posłów Mazowieckich do Zygmunta Starego,
-
Wyroki sądów miejskich czyli ortyle, u Maciejowskiego