Dzisiaj jest: 26 Kwiecień 2024        Imieniny: Maria, Marcelina, Marzena
Moje Kresy – Rozalia   Machowska cz.1

Moje Kresy – Rozalia Machowska cz.1

/ foto: Rozalia Machowska Swojego męża Emila poznałam już tutaj w Gierszowicach, powiat Brzeg. Przyjechał jak wielu mieszkańców naszej wsi z Budek Nieznanowskich na Kresach. W maju 1945 roku transportem…

Readmore..

III Ogólnopolski Festiwal Piosenki Lwowskiej I „Bałaku Lwowskiego” ze szmoncesem w tle

III Ogólnopolski Festiwal Piosenki Lwowskiej I „Bałaku Lwowskiego” ze szmoncesem w tle

/ Zespół „Chawira” Z archiwum: W dniu 1 marca 2009 roku miałem zaszczyt po raz następny, ale pierwszy w tym roku, potwierdzić, iż Leopolis semper fidelis, a że we Lwowie…

Readmore..

ZMARTWYCHWSTANIE  JEZUSA CHRYSTUSA  WEDŁUG OBJAWIEŃ  BŁOGOSŁAWIONEJ  KATARZYNY EMMERICH.

ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA CHRYSTUSA WEDŁUG OBJAWIEŃ BŁOGOSŁAWIONEJ KATARZYNY EMMERICH.

Anna Katarzyna urodziła się 8 września 1774 r. w ubogiej rodzinie w wiosce Flamske, w diecezji Münster w Westfalii, w północno- wschodnich Niemczech. W wieku dwunastu lat zaczęła pracować jako…

Readmore..

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego  Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska”  w Domostawie  w dniu 12 marca 2024 r.

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie w dniu 12 marca 2024 r.

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie w dniu 12 marca 2024 r. W Walnym Zebraniu Członków wzięło udział 14 z 18 członków. Podczas…

Readmore..

Sytuacja Polaków na Litwie tematem  Parlamentarnego Zespołu ds Kresów RP

Sytuacja Polaków na Litwie tematem Parlamentarnego Zespołu ds Kresów RP

20 marca odbyło się kolejne posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Kresów.Jako pierwszy „głos z Litwy” zabrał Waldemar Tomaszewski (foto: pierwszy z lewej) przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich…

Readmore..

Mówimy o nich wyklęci chociaż nigdy nie   wyklął ich naród.

Mówimy o nich wyklęci chociaż nigdy nie wyklął ich naród.

/ Żołnierze niepodległościowej partyzantki antykomunistycznej. Od lewej: Henryk Wybranowski „Tarzan”, Edward Taraszkiewicz „Żelazny”, Mieczysław Małecki „Sokół” i Stanisław Pakuła „Krzewina” (czerwiec 1947) Autorstwa Unknown. Photograph from the archives of Solidarność…

Readmore..

Niemiecki wyciek wojskowy ujawnia, że ​​brytyjscy żołnierze są na Ukrainie pomagając  rakietom Fire Storm Shadow

Niemiecki wyciek wojskowy ujawnia, że ​​brytyjscy żołnierze są na Ukrainie pomagając rakietom Fire Storm Shadow

Jak wynika z nagrania rozmowy pomiędzy niemieckimi oficerami, które wyciekło, opublikowanego przez rosyjskie media, brytyjscy żołnierze „na miejscu” znajdują się na Ukrainie , pomagając siłom ukraińskim wystrzelić rakiety Storm Shadow.…

Readmore..

Mienie zabużańskie.  Prawne podstawy realizacji roszczeń

Mienie zabużańskie. Prawne podstawy realizacji roszczeń

Niniejsza książka powstała w oparciu o rozprawę doktorską Krystyny Michniewicz-Wanik. Praca ta, to rezultat wieloletnich badań nad zagadnieniem rekompensat dla Zabużan, którzy utracili mienie nieruchome za obecną wschodnią granicą Polski,…

Readmore..

STANISŁAW OSTROWSKI OSTATNI PREZYDENT POLSKIEGO LWOWA DNIE POHAŃBIENIA - WSPOMNIENIA Z LAT 1939-1941

STANISŁAW OSTROWSKI OSTATNI PREZYDENT POLSKIEGO LWOWA DNIE POHAŃBIENIA - WSPOMNIENIA Z LAT 1939-1941

BITWA O LWÓW Dla zrozumienia stosunków panujących w mieście liczącym przed II Wojną Światową 400 tys. mieszkańców, należałoby naświetlić sytuację polityczną i gospodarczą miasta, które było poniekąd stolicą dużej połaci…

Readmore..

Gmina Białokrynica  -Wiadomości Turystyczne Nr. 1.

Gmina Białokrynica -Wiadomości Turystyczne Nr. 1.

Opracował Andrzej Łukawski. Pisownia oryginalna Przyjeżdżamy do Białokrynicy, jednej z nąjlepiej zagospodarowanych gmin, o późnej godzinie, w urzędzie jednak wre robota, jak w zwykłych godzinach urzędowych. Natrafiliśmy na gorący moment…

Readmore..

Tradycje i zwyczaje wielkanocne na Kresach

Tradycje i zwyczaje wielkanocne na Kresach

Wielkanoc to najważniejsze i jedno z najbardziej rodzinnych świąt w polskiej kulturze. Jakie tradycje wielkanocne zachowały się na Kresach?Na Kresach na tydzień przed Palmową Niedzielą gospodynie nie piekły chleba, dopiero…

Readmore..

Rosyjskie żądania względem Kanady. „Pierwszy krok”

Rosyjskie żądania względem Kanady. „Pierwszy krok”

/ Były żołnierz dywizji SS-Galizien Jarosław Hunka oklaskiwany w parlamencie Kanady podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego. Foto: YouTube / Global News Ciekawe wiadomości nadeszły z Kanady 9 marca 2024. W serwisie…

Readmore..

Dubowyj „krwawy bohater Ukrainy” - sprawca zagłady Janowej Doliny

/ Pomnik UPA w Bazaltowem (w dawnej Janowej Dolinie) - By Pawdx - Praca własna(own work by uploader), Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=6099373

Ukraińscy zbrodniarze nigdy nie zostali ukarani za mord Polaków na Wołyniu ( i nie tylko na Wołyniu). Ich państwo nie tylko  pozwala im go świętować, ale gloryfikuje zbrodniarzy i ich czyny, fałszując prawdziwą historię relacji polsko-ukraińskich.  Natomiast nasze państwo  ciągle zapomina o swoich pomordowanych  rodakach, ten rozdział naszej narodowej historii traktuje po macoszemu nie reagując na karygodne działania strony ukraińskiej. Kwiecień jest  istotnym miesiącem pamięci o zbrodniach OUN- UPA na Wołyniu, ze szczególnym podkreśleniem zbrodni jaka miała miejsce w Janowej Dolinie. 

75 lat temu, w nocy z 22 na 23 kwietnia ( z czwartku na wielki piątek, przed Świętami Wielkanocnymi 1943 r.), w czasie ataku bandytów z UPA zginęło tam  co najmniej  600 osób ( liczba ta może być znacznie większa, ponieważ nikt do tej pory dokładnie nie zbadał tej sprawy, a faktem jest, że w osadzie znajdowała się znaczna liczba uciekinierów z okolicznych wsi wcześniej zaatakowanych przez UPA) , zamordowanych w tradycyjny dla banderowców okrutny sposób. Dziś we wsi  przemianowanej na Bazaltowo, stoi upowski pomnik mówiący o… „likwidacji polsko-niemieckich okupantów Wołynia”. Urąga to w  jawny sposób  prawdzie jaka jest tam ukryta. ..Na wiosnę 2003 r. w Janowej Doli-nie w obecności ukraińskich  władz i duchowieństwa  odsłonięto tablicę upamiętniającą na-pad UPA z jakże wymownym napisem:
„Wmurowano ku czci 60-lecia Ukraińskiej Powstańczej Armii. Tu 21-22 kwietnia 1943 roku sotnie z grupy Zakrawa pod dowództwem «Dubowego» zlikwidowały
jedną z najlepiej umocnionych baz wojskowych polsko-niemieckich okupantów na Wołyniu [...]. W walce zlikwidowano
niemiecką i polską załogę, wyzwolono z obozu jeńców wojennych i powstrzymano terrorystyczne akcje przeciwko okolicznym wsiom, które przeprowadzali polsko-niemieccy zaborcy”.
21 kwietnia 2014 r. działacze Prawego Sektora z obwodu równieńskiego uczcili 71. rocznicę napadu Ukraińskiej Powstańczej Armii na miasteczko Janowa Dolina. Modlitwę w intencji upowców odmówił o. Ihor, dziekan Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwii Prawosławnej.  Strona ukraińska   ( między innymi historyk :Petro Mirczuk ), uważa, że doszło tam do „jednego z największych zwycięstw” UPA, która zlikwidowała „bazę polsko-niemieckich okupantów Wołynia”. Ukraińscy historycy podają liczbę ofiar – po stronie „polsko-niemieckich okupantów” zginąć miało ok. 600 osób, przy 8 zabitych i 3 rannych po stronie UPA.  Uczczono również głównego bohatera wydarzeń.

/ Iwan Łytwynczuk pseud. Dubowyj  – foto za: http://dzieje.pl/aktualnosci/iwan-lytwynczuk-dowodca-okregu-upa-zahrawa

 Major Iwan Łytwynczuk pseud. Dubowyj  – urodził się w 1917 r. w Dermaniu na Wołyniu.
Studiował w prawosławnym seminarium duchownym w Krzemieńcu.. Od 1937 do 1939 przebywał w więzieniu za działalność w OUN. na terenie II RP.  W 1943 roku był organizatorem oddziałów UPA na terenach północno-wschodniego Wołynia. Dowodził okręgiem wojskowym UPA „Zahrawa”, jednym z trzech okręgów wchodzących w skład grupy UPA-Północ. Obok Dymytra Klaczkowskiego  „ Kłyma Sawura”– dowódcy UPA-Północ – Łytwyńczyk był jednym z głównych organizatorów rzezi na polskiej ludności Wołynia. Jego  sotnie  jako pierwsze na Wołyniu przystąpiły do eksterminacji Polaków.  Napady dowodzonego przez niego oddziału cechowały się szczególną brutalnością. To Dubowyj  odpowiada za zamordowanie 170 Polaków, w nocy z 26 na 27 marca 1943 roku we wsi Lipniki. A w kwietniu  brał bezpośredni udział w napadzie na Janową Dolinę. Ukraińskie oddziały powstałe z połączenia oddziałów UPA, dezerterów z Ukraińskiej Policji Pomocniczej oraz tzw. «czerni» – okolicznego ukraińskiego chłopstwa, otoczyły Janową Dolinę, odcinając wszystkie potencjalne drogi ucieczki. W ataku, rozpoczętym około północy wzięły udział pierwsza sotnia UPA pod dowództwem „Jaremy” oraz sotnia „Szauli”. Całością osobiście dowodził I oczywiście „Dubowyj”.  

/ Pomnik  Pomordowanych Polaków z Janowej Doliny, fot. Józef Wieczorek  (https://wkrakowie2013.wordpress.com/2013/08/29/janowa-dolina/ )

Osada najpierw została ostrzelana z broni maszynowej. Niewielkie oddziały napastników podkładały pod domy słomę i podpalały, podsycając ogień naftą. Przez okna wrzucali granaty. Uciekający z płonących domostw Polacy byli zabijani za pomocą broni palnej oraz siekier i noży. Według jednego ze świadków masakry, część dzieci wbito na pal. Kilkuosobowy personel miejscowego szpitala został wymordowany, zaś sam szpital podpalony. Chorzy i ranni zginęli w płomieniach. Niemiecki oddział stacjonujący w Janowej był zbyt mały liczebnie ( 100 żołnierzy), by dać odpór napastnikom w terenie. Niemcy odpowiadali ogniem tylko wtedy, gdy upowcy znaleźli się zbyt blisko koszar, dzięki czemu część domów została nietknięta. Ale nie tylko z tego powodu,  bo od 1941 r. działała w miejscowości  grupa  ZWZ-AK porucznika Stanisława Pawłowskiego ps. „Cuchaj”. Począwszy od sierpnia zorganizowano kilkanaście karabinów i kilka pistoletów. To oni zorganizowali opór  na osiedlu „C”, w  murowanych budynkach mieszkalnych. . Te domy jedynie nie uległy zniszczeniu.  Julia Korycka, świadek zbrodni w swoich wspomnieniach napisała: . W piwnicy do której zeszli lokatorzy, bronił nas i nasz blok sąsiad bohater Tadzio, miał broń, strzelał do podchodzących podpalaczy przez okna piwnic Było kilku takich obrońców , o których wspominają ocaleni nie podają jednak nazwisk. Spłonęło blisko 100 domów. UPA zdobyła w Janowej Dolinie materiały wybuchowe; chęcią ich pozyskania był następnie tłumaczony cały atak. Ocaleli mieszkańcy Janowej Doliny zostali przez Niemców wywiezieni do Kostopola.
Janina Pietrasiewicz - Chudy, mieszkanka Janowej Doliny, której udało się ujść z życiem z masakry wspomina: Pamiętam małe dzieci nadziane na pale na Alei Spacerowej. Całe rodziny z nożami w plecach leżące w krzakach, spalone moje koleżanki. (...) Ci, co pozostali przy życiu, wykopali jeden bardzo długi grób, gdzie stał krzyż. Było to miejsce przeznaczone na budowę przyszłego kościoła. Pamiętam ten grób. Tę straszną „kupę” ludzkich ciał, popalonych, pomordowanych, wśród których były kobiety i dzieci. Według różnych źródeł dostępnej mi literatury, podawana jest liczba pomordowanych od 900 do 2000 ludzi. (...)  Moja rodzina ocalała, ale moja mama tej jednej nocy zupełnie osiwiała. Janowa Dolina. Ilekroć wspomnę tę nazwę, widzę oślepiającą jasność, potworny huk, trzask ognia, słyszę krzyk i jęki palonych żywcem ludzi oraz wrzaski w języku ukraińskim. Do dnia dzisiejszego każdy Wielki Piątek poświęcam pamięci pomordowanych i mimo że minęło już tyle lat zawsze w tym dniu, same płyną mi z oczu łzy.
P.S.  W trakcie odsłaniania pomnika 18 kwietnia 1998, 50 aktywistów organizacji „Ruch” demonstrowało, trzymając transparenty z napisami „Won polscy policjanci”, „Won SS-sowskie sługusy”. (https://wkrakowie2013.wordpress.com/2013/08/29/janowa-dolina/)
Petro Mirczuk w opracowaniu „Ukrajińska Powstańska Armija 1942-1952. -Dokumenty i Materiały”, Monachium 1953  (wznowienie Lwów 1991) twierdzi, że atak na Janową Dolinę był walką z Niemcami, dla których stanowiła ważny punkt gospodarczy. Polacy zaś walczyli po stronie Niemców, tworzyli w Janowej Dolinie potężną placówkę samoobrony. Wersję tę powiela także „Litopys UPA”, t. 5, s. 20.  Ta wersja która ma usprawiedliwiać banderowskie ludobójstwo popełnione na Polakach nie odpowiada faktom. Pod okiem Niemców Polacy próbowali stworzyć ośrodek samoobrony, ale zorganizowali jedynie niewielki oddział ZWZ-AK
Leon Popek: w swoim   referacie  wygłoszonym  w czasie konferencji popularnonaukowej „Wołyń 1943 r. Początek”, która odbyła się 6 lutego 2013 r. w siedzibie Teatru NN w Lublinie stwierdził , że: JANOWA DOLINA (22/23 KWIETNIA 1943 R.). JEDEN Z NAJWIĘKSZYCH MASOWYCH MORDÓW DOKONANYCH PRZEZ PODZIEMIE BANDEROWSKIE NA POLSKIEJ LUDNOŚCI WOŁYNIA (http://www.duszki.pl/wolanie_z_wolynia/artykuly/2013_05-06/WzW_3_112_b.pdf )