Dzisiaj jest: 29 Kwiecień 2024        Imieniny: Piotr, Robert, Bogusław

Deprecated: Required parameter $module follows optional parameter $dimensions in /home/bartexpo/public_html/ksiBTX/libraries/xef/utility.php on line 223
EWA SZTOLCMAN - KOTLARCZYK  WSPOMNIENIE O URODZIWEJ AKTORCE ORMIANCE URODZONEJ W KOŁOMYI

EWA SZTOLCMAN - KOTLARCZYK WSPOMNIENIE O URODZIWEJ AKTORCE ORMIANCE URODZONEJ W KOŁOMYI

Dla KSI "Barwy Kresów" Aleksander Szumański Mówiła po wielokroć, że chciałaby odejść wiosną, gdy majowe słońce pieści świeżą zieleń drzew, gdy przyroda rozlewa niezrównaną harmonię barw, gdy pszczoły brzęczą. Lubiła…

Readmore..

Moje Kresy – Rozalia   Machowska cz.1

Moje Kresy – Rozalia Machowska cz.1

/ foto: Rozalia Machowska Swojego męża Emila poznałam już tutaj w Gierszowicach, powiat Brzeg. Przyjechał jak wielu mieszkańców naszej wsi z Budek Nieznanowskich na Kresach. W maju 1945 roku transportem…

Readmore..

III Ogólnopolski Festiwal Piosenki Lwowskiej I „Bałaku Lwowskiego” ze szmoncesem w tle

III Ogólnopolski Festiwal Piosenki Lwowskiej I „Bałaku Lwowskiego” ze szmoncesem w tle

/ Zespół „Chawira” Z archiwum: W dniu 1 marca 2009 roku miałem zaszczyt po raz następny, ale pierwszy w tym roku, potwierdzić, iż Leopolis semper fidelis, a że we Lwowie…

Readmore..

ZMARTWYCHWSTANIE  JEZUSA CHRYSTUSA  WEDŁUG OBJAWIEŃ  BŁOGOSŁAWIONEJ  KATARZYNY EMMERICH.

ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA CHRYSTUSA WEDŁUG OBJAWIEŃ BŁOGOSŁAWIONEJ KATARZYNY EMMERICH.

Anna Katarzyna urodziła się 8 września 1774 r. w ubogiej rodzinie w wiosce Flamske, w diecezji Münster w Westfalii, w północno- wschodnich Niemczech. W wieku dwunastu lat zaczęła pracować jako…

Readmore..

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego  Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska”  w Domostawie  w dniu 12 marca 2024 r.

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie w dniu 12 marca 2024 r.

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie w dniu 12 marca 2024 r. W Walnym Zebraniu Członków wzięło udział 14 z 18 członków. Podczas…

Readmore..

Sytuacja Polaków na Litwie tematem  Parlamentarnego Zespołu ds Kresów RP

Sytuacja Polaków na Litwie tematem Parlamentarnego Zespołu ds Kresów RP

20 marca odbyło się kolejne posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Kresów.Jako pierwszy „głos z Litwy” zabrał Waldemar Tomaszewski (foto: pierwszy z lewej) przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich…

Readmore..

Mówimy o nich wyklęci chociaż nigdy nie   wyklął ich naród.

Mówimy o nich wyklęci chociaż nigdy nie wyklął ich naród.

/ Żołnierze niepodległościowej partyzantki antykomunistycznej. Od lewej: Henryk Wybranowski „Tarzan”, Edward Taraszkiewicz „Żelazny”, Mieczysław Małecki „Sokół” i Stanisław Pakuła „Krzewina” (czerwiec 1947) Autorstwa Unknown. Photograph from the archives of Solidarność…

Readmore..

Niemiecki wyciek wojskowy ujawnia, że ​​brytyjscy żołnierze są na Ukrainie pomagając  rakietom Fire Storm Shadow

Niemiecki wyciek wojskowy ujawnia, że ​​brytyjscy żołnierze są na Ukrainie pomagając rakietom Fire Storm Shadow

Jak wynika z nagrania rozmowy pomiędzy niemieckimi oficerami, które wyciekło, opublikowanego przez rosyjskie media, brytyjscy żołnierze „na miejscu” znajdują się na Ukrainie , pomagając siłom ukraińskim wystrzelić rakiety Storm Shadow.…

Readmore..

Mienie zabużańskie.  Prawne podstawy realizacji roszczeń

Mienie zabużańskie. Prawne podstawy realizacji roszczeń

Niniejsza książka powstała w oparciu o rozprawę doktorską Krystyny Michniewicz-Wanik. Praca ta, to rezultat wieloletnich badań nad zagadnieniem rekompensat dla Zabużan, którzy utracili mienie nieruchome za obecną wschodnią granicą Polski,…

Readmore..

STANISŁAW OSTROWSKI OSTATNI PREZYDENT POLSKIEGO LWOWA DNIE POHAŃBIENIA - WSPOMNIENIA Z LAT 1939-1941

STANISŁAW OSTROWSKI OSTATNI PREZYDENT POLSKIEGO LWOWA DNIE POHAŃBIENIA - WSPOMNIENIA Z LAT 1939-1941

BITWA O LWÓW Dla zrozumienia stosunków panujących w mieście liczącym przed II Wojną Światową 400 tys. mieszkańców, należałoby naświetlić sytuację polityczną i gospodarczą miasta, które było poniekąd stolicą dużej połaci…

Readmore..

Gmina Białokrynica  -Wiadomości Turystyczne Nr. 1.

Gmina Białokrynica -Wiadomości Turystyczne Nr. 1.

Opracował Andrzej Łukawski. Pisownia oryginalna Przyjeżdżamy do Białokrynicy, jednej z nąjlepiej zagospodarowanych gmin, o późnej godzinie, w urzędzie jednak wre robota, jak w zwykłych godzinach urzędowych. Natrafiliśmy na gorący moment…

Readmore..

Tradycje i zwyczaje wielkanocne na Kresach

Tradycje i zwyczaje wielkanocne na Kresach

Wielkanoc to najważniejsze i jedno z najbardziej rodzinnych świąt w polskiej kulturze. Jakie tradycje wielkanocne zachowały się na Kresach?Na Kresach na tydzień przed Palmową Niedzielą gospodynie nie piekły chleba, dopiero…

Readmore..

Przybyliśmy na uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, by w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnić zamordowanych w Hucie Pieniackiej 28 lutego 1944 roku.

/ 80. rocznica zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej w Hucie Pieniackiej 28 lutego 1944 r. Żródło: Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie

Przybyliśmy na uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, by w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnić zamordowanych w Hucie Pieniackiej 28 lutego 1944 roku.

80 lat temu ukraińscy nacjonaliści dokonali zbrodni ludobójstwa w Hucie Pieniackiej. Wieczna pamięć Męczennikom! Wdzięczność dla pani Małgorzaty Gośniowskiej-Kola za niezłomne kultywowanie pamięci o Ofiarach zbrodni.
Dwukrotnie w 2019 i 2020 wraz z rodzinami ofiar miałem zaszczyt być w Hucie Pieniackiej i oddać hołd cieniom okrutnie pomordowanych. Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie!- napisał Jan Józef Kasprzyk.

Również obecny Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parnell podkreślił, iż przybyliśmy na uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, by w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnić zamordowanych w Hucie Pieniackiej 28 lutego 1944 roku. To wtedy odbyła się zagłada polskiej, kresowej miejscowości, do której już wcześniej docierały zatrważające wiadomości z Wołynia z innych miejscowości, w których odbywała się eksterminacja ludności. Poraża ogrom tej zbrodni, przytłacza pamięć o setkach okrutnie pomordowanych kobiet, dzieci, starców, spokojnych, zwyczajnych ludziach, którzy niczym nie zawinili. Ich jedyną realną winą była przynależność do narodu polskiego- mówił Lech Parnell.

„Huta Pieniacka to polska wioska położona niegdyś w województwie tarnopolskim na pograniczu Podola i Wołynia. Mieszkańcy tej wsi, żyli tak jak wszyscy w okolicy. Ich domy stały w niewielkich sadach. W oknach haftowane firanki, a w bielonych murach i drewnianych ścianach radość, gniew, zazdrość, smutek czy rozpacz. Jak to w domach. Mieszkali obok siebie, pomagali sobie w pracach polowych. Ich dzieci chodziły do szkoły, a jesienią piekły ziemniaki na kartofliskach. Klacze źrebiły się, koty wygrzewały się w słońcu. Wiatr przynosił z pól zapach ziół i brzęczenie pszczół. Żyli...”

Huta Pieniacka przestała istnieć o świcie 28 lutego 1944 r. Część mieszkańców rozstrzelano na cmentarzu, pozostałych zapędzano po kilkanaście osób do stodół i domów i kościoła,  zamknięto i podpalono. Próbujących uciekać rozstrzeliwano lub mordowano w bestialski  sposób.
Dobytek mieszkańców – bydło, rzeczy, zboże – zrabowano. Zginęło ponad 1 000 osób – kobiet, mężczyzn, starców i dzieci – mieszkańców Huty Pieniackiej i okolic (Huciska Pieniackiego, Pieniaków) – w tym ukrywający się w Hucie Pieniackiej Żydzi i Polacy, uciekinierzy z Wołynia.

Sprawcami tej zbrodni byli Ukraińcy - ochotnicy w niemieckiej dywizji SS „Galizien” dowodzeni przez niemieckiego oficera, do których dołączyli banderowcy oraz Ukraińcy, mieszkańcy okolicznych wsi wyposażeni w widły, siekiery, piły oraz wozy do wywożenia zrabowanego dobytku.

Udzielamy Ukrainie pomoc codziennie. Mamy poczucie, iż i naród i państwo zdaje egzamin codziennie. To nie osłabia naszej pamięci o wydarzeniach sprzed lat. Ta pamięć stała się częścią naszej tożsamości” –słowa Lecha Parnella, potwierdzała pani Małgorzata Gośniowska-Kola, mówiąc o obecności podczas uroczystości rodzin i potomków z tej polskiej miejscowości. Przyjechaliśmy tutaj po raz kolejny bo pamiętamy. Spośród 160 osób ocalałych z zagłady Huty Pieniackiej, rozproszonych po całym świecie, są jeszcze nieliczni świadkowie. To oni nas zobowiązali i przekazali nam, że trzeba pamiętać, bo to jest nasza polska tożsamość. Pomimo tego, iż zginęło około 1000 osób ta garstka świadków przekazywała nam co w życiu jest ważne, czym jest Polska, czym jest pamięć, co jest naszą tożsamością i kim będziemy w przyszłości. To nasz obowiązek wobec tych wszystkich, którzy zostali w tamtej ziemi, w Hucie Pieniackiej.

W tym roku, 25 lutego, do pomnika stojącego na bezkresnej przestrzeni w miejscu dawnej wsi Huta Pieniacka kilka osób z przedstawicielem konsulatu we Lwowie dojechało grząską, wręcz niemożliwą do przebycia drogą, do miejsca pamięci zagłady mieszkańców Huty Pieniackiej. Był wśród nich Prezes Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu.

W odczytanym liście od Konsul we Lwowie nie wybrzmiały jasno słowa prawdy wypowiedziane podczas dzisiejszej uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Zamiast prawdy pojawiło się zacieranie faktów historycznych  również w kazaniu podczas Mszy św. w Katedrze Polowej. Czas uzupełnić wiedzę tych, którzy publicznie się wypowiadają na temat Rzeczypospolitej Polskiej, zwłaszcza w perspektywie kasowania wiedzy o Jej historii w nowych podstawach programowych.

Kilka cytatów z kazania: Przychodzimy po to, aby poprzez przypomnienie tego cierpienia, którego doświadczyła   pieniacka ziemia w latach II wojny  światowej uświadomić potrzebę i postęp głębokiej przemiany relacji polsko ukraińskich. Możemy modlić się o dusze  poległych w  bratobójczej wojnie.
Zginęli z rąk  żołnierzy ukraińskich. Próbujemy przezwyciężać brzemię złej przeszłości i odnajdywać wspólny model życia dwóch wspaniałych narodów, polskiego i ukraińskiego od przeszło 1000 lat. Po raz kolejny wypowiadający te słowa zwraca się do zebranych chrześcijan, rodzin ofiar zbrodni ludobójstwa - o skierowanie  prośby o przebaczenie do katów, dokonujących zbrodni w niewyobrażalny dla chrześcijan sposób a właściwy dla wyznawców religii cywilizacji turańskiej.

Rodziny ofiar, które zostały bestialsko zamordowane a nie poległy,  nie żądają od 80 lat odwetu (jak sugeruje kapłan). Domagają się od 80 lat zgody na godny, chrześcijański pochówek. Przemiany w sercach i polityce Ukrainy do dzisiaj nie ma. Sprawcami zbrodni nie byli żołnierze ukraińscy ale Ukraińcy ochotnicy  w wojsku niemieckim - ochotnicy w niemieckiej dywizji SS „Galizien”  dowodzeni przez niemieckiego oficera,  do których dołączyli  banderowcy  oraz Ukraińcy, mieszkańcy okolicznych wsi. Zbrodni dokonali nie na pieniackiej ziemi tylko w polskiej wsi Huta Pieniacka.

/Pomnik w Hucie Pieniackiej

Sprawcy zbrodni do dzisiaj rachunku sumienia nie uczynili, do zbrodni się nie przyznali i o przebaczenie nie proszą.
Niemowlęta i kobiety ciężarne nie uczestniczyły w bratobójczej wojnie, były rozdzierane i ćwiartowane przez Ukraińców, w których obudziły się najnikczemniejsze instynkty, jak określił to Lech Parnell. Wspaniały przez ponad 1000 lat był naród polski, suweren w Rzeczypospolitej Polskiej, w której żyli również Ormianie, Żydzi, Niemcy, Czesi, Litwini, Rosjanie, Romowie, Rusini. Naród ukraiński ukonstytuował się w 1991 roku.