- Kategoria: Aktualności
- Andrzej Łukawski
- Odsłony: 1505
Gdzie jesteś Polsko...???
/ Petro Fedorowycz Olijnyk Петро Федорович Олійник Enej, Według wspomnień świadków „Enej” był znany z bezwzględności i okrucieństwa; m.in. własnoręcznie odrąbywał głowy swoim ofiarom.
W listopadzie pojawiło się w internecie kilka informacji dotyczących sieci fast food Burger King w której pojawiła się nowa i od razu bardzo popularna kanapka pod nazwą „Goudomor”. Ten fakt oburzył mniejszość ukraińską, która zamieszkuje tereny Polski która to mniejszość postanowiła oprotestować do danie. Przedstawiciele tej mniejszości wskazują, że nazwa kanapki przywołuje na myśl oburzające skojarzenia. W języku polskim głodomór to rzeczownik rodzaju męskoosobowego oznaczający kogoś kto ciągle odczuwa głód, ma ciągłą potrzebę jedzenia a przestarzale oznacza kogoś głodującego, przymierającego głodem lub będącego głodzonym. Polskim synonimem dla tego wyrazu jest po prostu "łakomczuch" i zapewne dlatego Burger King upatrzył w nazwie kanapki chwyt reklamowy, bo w końcu dobra reklama jest dźwignią handlu. Niestety mniejszość ukraińska w Polsce postanowiła zmanipulować pewnym historycznym faktem ale nie dotyczącym Polski i Polaków II RP.
Wielki głód na Ukrainie wywołany sztucznie przez komunistyczne władze ZSRR w latach 1932–1933, szczególne nasilenie przybrał na terytorium ówczesnej Ukraińskiej SRR ale co Polska miała z tym wspólnego nie wiem, tak samo jak nie znam powodu postawienia ofiarom głodu na Ukrainie pomnika w Lublinie.
Gdzie władze w Polsce, gdzie MSZ skoro nie ma reakcji na bezpodstawne przeniesienie odpowiedzialności na naród Polski z zwłaszcza na polskie dzieci które chętnie zaciągają rodziców do Burger Kinga? Czy takie panoszenie się po polskiej historii mniejszości która nie ma najmniejszej ochoty przestrzegania zasad w państwie przebywania ma coś wspólnego z szanowaniem praw i zasad Polaków?
Na Ukrainie wiele placów, ulic i miast.... nosi imię ukraińskich bandytów biorących udział w rzezi Polaków i to jakoś nikomu nie przeszkadza mimo protestów większość polskiej w Polsce.
Petro Fedorowycz Olijnyk ps. „Enej”, ukraiński wojskowy, członek OUN, pułkownik UPA, w 1943 roku kierował mordami ludności polskiej na Wołyniu.
Według wspomnień świadków „Enej” był znany z bezwzględności i okrucieństwa, m.in. własnoręcznie odrąbywał głowy swoim ofiarom i tu też nie widać jakichś oburzających skojarzeń ze strony mniejszości ukraińskiej tym bardziej, że od lat na terenie Polski koncertuje zespół młodzieżowy ukraiński o takiej samej nazwie. Ten zespół w świetle estradowych jupiterów i świateł TV Polsat od lat gloryfikuje tego bandziora wiec już czas najwyższy zapytać, co się dzieje z Polska i jej Polska Racją Stanu.
Ta mniejszości której stan w Polsce wzrasta w zastraszającym tempie robi wszystko aby Polskę "ubogacić kulturowo" w nazistowskie elementy wygrzebane z ruin Reichstagu a robią to z uśmiechem na ustach bo "to im się należy".
Do tematu będziemy wracać bo taka wiedza po prostu Polakom się należy.
Andrzej Łukawski