Logo

Nie pozostawiać w polskich guberniach tych, którzy zamierzali szerzyć nierozsądny polski nacyonalizm przy pomocy nauczania

Z historii ukraińskiej Polonii: wybitni Polacy i Charków –to tytuł recenzji książki Lubow Żwanko, Wybitni Polacy i Charków: słownik biograficzny (1805–1918) –recenzji Oleksandra Havryliuka i Oleha Razyhrajeva umieszczonej w piśmie  Pamięć i Sprawiedliwość (2021- 2).

Chronologiczne ramy recenzowanej pracy obejmują okres od początku ХІХ w. do 1918 r.- piszą sami recenzenci  a więc okres,  gdy Charków należał do jednej z 50 guberni Rosji Europejskiej.

Do Rosyi Europejskiej statystyka urzędowa zalicza całe Państwo Rosyjskie bez: Królestwa Polskiego, Finlandyi, Kaukazu, Syberyi i Azyi Środkowej (zapis z urzędowej statystyki Rosji 1909 r.).

Rzeczypospolita  została skolonizowana na 123 lata przez Rosję, Prusy i Austrię i właściwie chyba wszyscy stanowiliśmy Polonię bo i Królestwo Polskie było częścią Imperium Rosyjskiego a królem był car.

W archiwum petersburskim zachowała się korespondencja Nowosilcowa, który oskarżał filaretów,  iż dążyli do przewrotu umysłowego i społecznego za pomocą wychowania młodzieży, i że z tych pobudek wybitniejsi członkowie wybierali karyerę nauczycielską.

Zalecił więc by kształcili rosyjskich obywateli

„Dziesięciu członków Towarzystwa filomatów, którzy poświęcili się zawodowi nauczycielskiemu, a także tych filaretów, którzy okazali się najczynniejszymi w nagannych dążeniach tego towarzystwa, nie pozostawiając w polskich guberniach, w których zamierzali szerzyć nierozsądny polski nacyonalizm przy pomocy nauczania,  pozostawić P. Ministrowi narodowego oświecenia, ażeby ich użył w wydziale szkolnym w oddalonych od Polski guberniach, dopóki nie otrzymają zezwolenia na powrót w strony rodzinne.

Kowalewski, Kułakowski i Wiernikowski wyrazili chęć poświęcenia się nauce wschodnich języków i zostali posłani do Kazańskiego Uniwersytetu, Jankowskiego zesłano do gubernii Wołogodzkiej, Zana zaś, Czeczota i Suzina- do Orenburskiej dla odbycia kary twierdzy, pozostało więc tylko trzynastu, którzy też otrzymali rozkaz udania się do Petersburga do dyspozycji ministra oświaty.(Młodość Mickiewicza, Biblioteka Warszawska 1914_T2)

Minister oświaty admirał Szyszkow okazał jednak w stosunku do wygnańców wileńskich wiele życzliwości i wystosował odpowiednie pismo  do Nowosilcowa:

Z opisu zdolności tych studentów widzę, że tylko trzech z nich może wykładać nauki w języku rosyjskim. Z opisu zaś ich życzeń widzę, że dwaj, a mianowicie Sobolewski i Heydatel, z pożytkiem ćwicząc się w matematycznych naukach, są zdolni na inżynierów komunikacyi; Krynicki, z powodu gruntownej znajomości historyi naturalnej, chciałby pracować przy botanicznym ogrodzie; trzej, a mianowicie Malewski, Daszkiewicz i Michalewicz chcieliby wstąpić do służby cywilnej, szczególnie zaś ten ostatni, który się przygotowywał do niej i był już registratorem i ekspedytorem w Wileńskim Uniwersytecie.

Rozesłanie tych studentów po rosyjskich szkołach nie może przynieść wielkiego pożytku, gdyż, jak powiedziano wyżej, z wyjątkiem trzech, żaden nie może wykładać po rosyjsku. ….ponieważ ci studenci z wyrażonej powyżej przyczyny, nie mogą przynieść wielkiego pożytku w szkołach rosyjskich, przeto ośmielam się prosić Waszą Cesarską Mość o zezwolenie:

Byłych studentów Wileńskiego Uniwersytetu Sobolewskiego i Heydatela odesłać do Jego Królewskiej Wysokości, głównego dyrektora komunikacyi, z przeznaczeniem ich na inżynierów komunikacyi.

Tych z pozostałych, którzy zechcą być nauczycielami, przyjąć na nauczycielskie wakanse w niepolskich guberniach, innym zaś zezwolić na wstąpienie do służby Waszej Cesarskiej Mości, podług ich własnej woli, tutaj w Petersburgu albo w guberniach, oddalonych od Polski. Wszystkim dać prawo wstąpienia do służby w rangach, odpowiadających tym stopniom naukowym, jakie uzyskali w Uniwersytecie".

Profesor Ignacy Daniłowicz po wydaleniu z Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie zajmował się prawem litewskim oraz dziejami Wielkiego Księstwa został mianowany zwyczajnym profesorem wakującej katedry dyplomatyki na powołanym do życia ukazem Aleksandra z 1804 roku Uniwersytecie Charkowskim a Jan Krynicki wykładowcą mineralogii by później kontynuować pracę zoologa. Jan Krynicki pozostawił publikacje w językach: polskich, łacińskim, francuskim oraz w rosyjskim. W 1828 r. opublikował Spis celniejszych owadów zebranych w okolicach Charkowa i Odessy, opisał też mięczaki. Korespondował z wybitnymi przyrodnikami pochodzenia niemieckiego pracującymi w Rosji: Gorhelfem Fischerem von Waldheimem i Edwardem Karolem Eichwaldem.

Nowosilcow 28 października 1824 r. przesłał ministrowi oświaty spis, w którym szczegółowo wymieniał, kto do czego jest zdolny i jakie ma życzenia. O Mickiewiczu napisał:

„Adam Mickiewicz, kandydat filozofii, mógłby wykładać literaturę starożytnych języków i estetykę po niemiecku, francusku, i rosyjsku, lecz z powodu słabego zdrowia chciałby wstąpić do takiej służby rządowej, która by wymagała mniejszego wytężenia umysłu, niż nauczycielstwo”.

Oryginały deklaracyi skazanych na pracę w odległych rosyjskich guberniach znajdują się w archiwum petersburskiego ministeryum oświaty, w dziale kancelaryi ministra K 136 Nr. 12.

Mickiewicz, znając bardzo słabo język rosyjski, widocznie uprosił Jeżowskiego, aby napisał wspólne podanie w imieniu obu.

Podajemy je w polskim przekładzie; daty brak mogło być napisane najwcześniej 19 listopada st. stylu:

„Wskutek Najwyższego rozkazu, zakomunikowanego nam przez pana radcę stanu Jazykowa, pełniącego obowiązki dyrektora departamentu narodowego oświecenia, że każdy z przybyłych do Petersburga kandydatów i studentów Wileńskiego Uniwersytetu może wybrać sobie gubernię dla wstąpienia na służbę Jego Cesarskiej Mości, mamy honor podać do wiadomości, że my, Józef Jeżowski i Adam Mickiewicz, życzymy sobie udać się do Odesy lub Charkowa i wstąpić na służbę, stosowną do naszych zdolności”.(Młodość Mickiewicza, Biblioteka Warszawska 1914_T2)

Taka to była ukraińska Polonia. 

Według recenzentów książka pani Lubow Żwanko służy  popularyzacji wiedzy o charkowskiej Polonii jako przykładzie tolerancji w stosunkach między Ukraińcami i Polakami w czasach, gdy nie istniało ani państwo ukraińskie, ani polskie.

No cóż, w skład Rosji Europejskiej wchodziło 11 narodów i wszystkie były zniewolone i gnębione  przez imperatora Rosji co było wystarczającym powodem solidarności ciemiężonych, przynajmniej dla narodu polskiego. 

W numerze 15 (2011) Wrocławskich Studiów Wschodnich jest praca Artura Kijasa Polscy profesorowie na Uniwersytecie Charkowskim do 1917 roku. Może warto popularyzować prace polskich pracowników naukowych. 

Biblioteka Warszawska – autor „Młodości Miciewicza” podaje we wstępie:

Poważną ilość materyałów do życiorysu Mickiewicza zawiera archiwum Uniwersytetu Wileńskiego, które znajduje się obecnie w rozproszeniu: największą i najważniejszą część zawiera petersburskie ministeryum oświaty, drugą część dotyczącą przeważnie kuratoryi ks. Adama Czartoryskiego-Muzeum Ks. Ks. Czartoryskich w Krakowie, trzecią, stosunkowo najmniejszą-archiwum obecnego Wileńskiego okręgu szkolnego. Pozatem drobne ilości aktów można znaleźć w Cesarskiej Bibliotece Publicznej w Petersburgu, w Bibliotece Publicznej Wileńskiej, w Bibliotece Jagiellońskiej, w petersburskiej Rzymsko- katolickiej Akademii Duchownej i w rękach prywatnych. Do ministeryum dóbr państwowych została oddana znaczna ilość dokumentów, dotyczących dóbr pojezuickich, z których dochody szły na utrzymanie Uniwersytetu i szkół odeń zależnych.

Template Design © Joomla Templates | GavickPro. All rights reserved.