Skutki inwazji sprzed 800 lat odczuwamy do dzisiaj
Na przełomie marca i kwietnia 2022 roku światem wstrząsnęły informacje o ludobójstwie ludności ukraińskiej, dokonanym przez rosyjskich żołnierzy m.in. w Buczy, Irpieniu i Hostomlu, a w ostatnim czasie również w innych miejscach. - Rosja nosi znamię Kaina. Morderstwo brata to najstarsza ludzka zbrodnia, a do 24 lutego Rosjanie utrzymywali, że Ukraińcy są dla nich jak bracia - pisze Eliot A. Cohen w portalu The Atlantic. Faktycznie w 2010 r. w Kijowie wybuchł skandal. Rosyjski ambasador Michaił Zurabow oświadczył, że "Rosjanie i Ukraińcy to jeden naród". Trudno temu zaprzeczyć, bowiem oba narody mają wspólne, historyczne korzenie – Ruś Kijowską, przez stulecia miało tu miejsce wzajemne przenikanie się języków i kultur. Ruś Kijowska (862-1242) była średniowiecznym federacyjnym państwem położonym na terenie dzisiejszej Białorusi, Ukrainy i części Rosji. Ponieważ Ruś była rządzona z Kijowa i stąd nazwa Ruś Kijowska, jako oznaczająca po prostu: „kraj Rusów z Kijowa” Państwo Rusi Kijowskiej zostało podbite przez Mongołów między 1237 a 1242 r., rozpadając się na dzielnice, które ostatecznie przekształciły się w obecne państwa: Białoruś, Rosję i Ukrainę. Opinia światowa dziś ubolewa nad ludobójstwem ludności ukraińskiej, ale wcześniej nie zauważano ludobójstwa bezbronnej ludności polskiej w latach 1939-1945 na Kresach II RP.