- Stanisław Żurek
- Kategoria: Publikacjie
- Odsłony: 1873
Przemoc i chaos Syrnyka w powiecie sanockim i okolicach cz3.
W lutym 1945 roku odnotowano 155 napadów, przykłady zbrodni:
2 lutego we wsi Borownica pow. Dobromil: „2 lutego 1945 r. na drodze do Dynowa zostali zamordowani przez banderowców mieszkańcy Borownicy: Franciszek Budnik, Jan Metyk, Jan Pocałuń i Jan Wójcik.” (Artur Brożyniak: "Zagłada Borownicy. 20 kwietnia 1945 r."; w: "Głos znad Sanu", nr 21, 2012 r.). We wsi Porchowa pow. Buczacz po mszy pożegnalnej odprawionej przez ks. proboszcza Franciszka Rozwoda Polacy zaczęli wyjeżdżać; w okolicach wsi Zubrzec na jadących na 3 furmankach 4 Polaków napadli Ukraińcy i zamordowali ich (w tym ojca z 12-letnim synem) zabierając wozy i konie. W miejscowości Uście Zielone pow. Buczacz podczas nocnego napadu UPA i okolicznych chłopów ukraińskich zginęło 133 Polaków, byli oni paleni żywcem, wiązani drutem kolczastym całymi rodzinami i topieni w rzece Dniestr, rąbani siekierami. Kilkunastu schwytanych chłopców z „Istriebitielnego Batalionu” banderowcy wyprowadzili do rzeki Dniestr, rozebrali do naga i kazali tańczyć po lodzie strzelając im w nogi, kto upadł, żywy czy martwy, był spychany do przerębli pod lód.