- Kategoria: Publikacjie
- Ryszard Frączek
- Odsłony: 2873
MOWA NIENAWIŚĆI CZYLI O ENEJU SŁÓW KILKA
W ostatnich latach przeciwko Kresowianom toczą się rozprawy o sianiu mowy nienawiści dotyczący mówienia prawdy o ludobójstwie na Kresach dokonanym przez nacjonalistów Ukraińskich w 1941-1947.
Artykuł 119 § 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne. i 257 Art. 257. [Napaść z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej] Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Kresowiacy
Kresowiacy i dzieci Kresowian z tą traumą, żyją do dzisiaj. Dobitnie o tych ranach mówią słowa Jana Zaleskiego ojca księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, świadka ludobójstwa “Kresowian zabito dwukrotnie, raz przez ciosy siekierą, drugi raz przez przemilczenie”. Blisko 200 tysięcy ludzi w tym głównie kobiet, dzieci i starców zamordowanych w najokrutniejszy sposób często przez sąsiadów Ukraińców nie może doczekać się ekshumacji i spoczynku w poświęconej ziemi. Taka decyzję podjęły kilka lat temu obecne władze ukraińskie przy biernej postawie władz polskich. I tak jest do dzisiaj.
Często nerwy nie wytrzymują opowiada mój przyjaciel który otrzymał wyrok z zawieszeniem. To boli mówią inni jak Antoni Dąbrowski który uciekł sprzed siekiery i nosi traumę do dzisiaj. Sądy polskie za ową mowę nienawiści prowadza kilkaset już spraw.
Kto za tym stoi można się domyślać, ale nie będę o tym pisał. Kiedy mój ojciec świadek mordu opowiadał jak mordowali Polaków w jego wsi Siemieginów pod Stryjem, nie mówił o UPA, mówił, że mordowali sąsiedzi Ukraińcy. Często polskie serca nie wytrzymują, zdarzają się epitety wobec UPA. Ale jak milczeć kiedy na Ukrainie promocja bandytów z OUN UPA kwitnie w szkołach jak czerwone maki na łąkach. Powstają pomniki zbrodniarzy, ich nazwiskami nazywane są ulice i place.
KONTROWERSYJNY TELEDYSK
Na listopadowej sesji powiatu raciborskiego jako radny zwróciłem się do starosty raciborskiego w sprawie Jarmark Bożonarodzeniowy który na szybko organizowano za milion złotych, co już budziło kontrowersje. Wśród zaproszonych gości był zespół ENEJ.
Z uwagi, ze co piąty Raciborzanin ma korzenie kresowe, że jeszcze żyją świadkowie mordów i że to oni zwrócili się do mnie z prośbą o interwencję w tej sprawie, zrobiłem to.
Moja interwencja nie polegała na protestach. Przedstawiłem w zapytaniach prośbę tych Raciborzan, poprosiłem o wcześniejsze konsultacje co do doboru zespołów, aby nie przypominano tym ludziom przeżytej traumy.
Jako pisarz i badacz Kresów prowadzę szerokie przyjazne stosunki z Ukraińcami. Nie chcę jednoznacznie oceniać zespołu. Zespół Enej śpiewa w większości piękne piosenki jednak po przeanalizowaniu tekstów nasuwa się wiele zapytań. Oto Link do teledysku „Symetryczno Liryczna” http://www.youtube.com/watch?v=eTJPQ4TW4Jw
Teledysk pokazuje wyraźne aluzje do ataków UPA na polskie wioski. Bez żadnego bowiem związku z tekstem piosenki znaleźć tam można m.in. następujące obrazy: wioska przed wschodem słońca, tłum wyłaniający się zza wzgórza zmierzający do wioski, podżeganie ognia, rąbanie siekierą, nabijanie widłami podczas tańca w stodole pełnej ludzi. Nie widłami czterozębnymi stosowanymi w rolnictwie, ale trójzębem symbolem UPA. Nasuwa się pytanie czy to tylko zbieg okoliczności
ENEJ CZY ENEIDA
Zespól Enej, jego pierwszy skład to w większości absolwenci Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim, gdzie dyrektorem była Maria Olga Sycz, wnuczka Ołeksandra Sycza, członka OUN UPA skazanego w 1947 przez polski sąd na karę śmierci za działalność w UPA, złagodzoną w tym samym roku na karę 15 lat pozbawienia wolności. Wprawdzie członkowie zespołu odżegnują się publicznie od Petro Fedorowycza Olijnyka ps. „Enej”, członka OUN, pułkownik UPA, który w 1943 roku kierował mordami ludności polskiej na Wołyniu. Początkowo tłumaczyli się tak
Zespół powstawał w klimacie folkowym, ukraińskim, a więc potrzebna była wtedy nazwa, Ktoś dał hasło „Enej”, wszyscy zaakceptowali i tak już pozostało-mówili założyciele zespołu.
Dzisiaj zespół mówi już inaczej „Nazwa zespołu pochodzi od imienia głównego bohatera „Eneidy” Iwana Kotlarewskiego – Eneja, wesołego kozaka podróżującego po świecie”. Kozacy nigdy nie byli Ukraińcami ale tu odsyłam do historii.
Były szef wrocławskiego Wydawnictwa Ossolineum Wojciech Karwacki tak pisze na moim profilu facebooka „I tu radny Ryszard Frączek ma rację. Skojarzenia jednoznaczne i zamierzone przez twórców. Czyli chciano sprawdzić jak wrażliwe jest młode pokolenie i jak zareaguje na ukryty przekaz w teledysku. A w konsekwencji czy już zapomnieliśmy o „dobroczynnej Ukrainie”.
NIEWIEDZA NIE JEST USPRAWIEDLIWIENIEM
Enej nawiązuje jak twierdzą co niektórzy do „ukraińskiego utworu”, opublikowanego jeszcze w końcu XVIII wieku, autorstwa Iwana Kotlarewskiego. Niewiedza nie jest usprawiedliwieniem. Ukraina jako państwo powstała w 1918 roku wcześniej nie było takiego narodu. Mieszkańcami dzisiejszej Ukrainy byli Rusini (nie mylić z Rosjanami). Nasi ojcowie nazwali sąsiadów właśnie Rusinami. Dzisiejsi niektórzy Ukraińscy naukowcy dokumentują, że Jan Sobieski urodzony w Olecku k. Lwowa to Ukrainiec, Jezus Chrystus to też Ukrainiec, Jan Paweł II tez Ukrainiec.
Nie poszedłem na koncert na który przyszła garstka ludzi solidaryzując się z Kresowiakmi i na wzgląd na śp. Mojego taty. Pamiętam jedno z jego wspomnień. Kiedy w 1939 roku polscy chłopcy w orzełkach na czapkach przedzierali się do Rumuni w okolicach Stryja na Kresach byli wyłapywani przez chłopów rezunów Ukraińców. Zamknięto ich w chałupie. Tata przesz szpary widział jak tymi trójzębnymi widłami dźgali, znęcali się, wyłupywali oczy, aż polscy żołnierze w bólu umierali.
Może to zbieg okoliczności. Zespół Enej przez kilkanaście lat mógł zmienić nazwę choćby na Eneida. Nie zrobił tego.
Dlaczego? Więc pozostanę w szacunku to świadków zbrodni na Kresach i do mojego Taty.
Ryszard Fraczek
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.