Dzisiaj jest: 16 Kwiecień 2024        Imieniny: Julia, Erwina, Benedykt

Deprecated: Required parameter $module follows optional parameter $dimensions in /home/bartexpo/public_html/ksiBTX/libraries/xef/utility.php on line 223
ZMARTWYCHWSTANIE  JEZUSA CHRYSTUSA  WEDŁUG OBJAWIEŃ  BŁOGOSŁAWIONEJ  KATARZYNY EMMERICH.

ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA CHRYSTUSA WEDŁUG OBJAWIEŃ BŁOGOSŁAWIONEJ KATARZYNY EMMERICH.

Anna Katarzyna urodziła się 8 września 1774 r. w ubogiej rodzinie w wiosce Flamske, w diecezji Münster w Westfalii, w północno- wschodnich Niemczech. W wieku dwunastu lat zaczęła pracować jako…

Readmore..

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego  Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska”  w Domostawie  w dniu 12 marca 2024 r.

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie w dniu 12 marca 2024 r.

Komunikat z Walnego Zebrania Członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie w dniu 12 marca 2024 r. W Walnym Zebraniu Członków wzięło udział 14 z 18 członków. Podczas…

Readmore..

Sytuacja Polaków na Litwie tematem  Parlamentarnego Zespołu ds Kresów RP

Sytuacja Polaków na Litwie tematem Parlamentarnego Zespołu ds Kresów RP

20 marca odbyło się kolejne posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Kresów.Jako pierwszy „głos z Litwy” zabrał Waldemar Tomaszewski (foto: pierwszy z lewej) przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich…

Readmore..

Mówimy o nich wyklęci chociaż nigdy nie   wyklął ich naród.

Mówimy o nich wyklęci chociaż nigdy nie wyklął ich naród.

/ Żołnierze niepodległościowej partyzantki antykomunistycznej. Od lewej: Henryk Wybranowski „Tarzan”, Edward Taraszkiewicz „Żelazny”, Mieczysław Małecki „Sokół” i Stanisław Pakuła „Krzewina” (czerwiec 1947) Autorstwa Unknown. Photograph from the archives of Solidarność…

Readmore..

Niemiecki wyciek wojskowy ujawnia, że ​​brytyjscy żołnierze są na Ukrainie pomagając  rakietom Fire Storm Shadow

Niemiecki wyciek wojskowy ujawnia, że ​​brytyjscy żołnierze są na Ukrainie pomagając rakietom Fire Storm Shadow

Jak wynika z nagrania rozmowy pomiędzy niemieckimi oficerami, które wyciekło, opublikowanego przez rosyjskie media, brytyjscy żołnierze „na miejscu” znajdują się na Ukrainie , pomagając siłom ukraińskim wystrzelić rakiety Storm Shadow.…

Readmore..

Mienie zabużańskie.  Prawne podstawy realizacji roszczeń

Mienie zabużańskie. Prawne podstawy realizacji roszczeń

Niniejsza książka powstała w oparciu o rozprawę doktorską Krystyny Michniewicz-Wanik. Praca ta, to rezultat wieloletnich badań nad zagadnieniem rekompensat dla Zabużan, którzy utracili mienie nieruchome za obecną wschodnią granicą Polski,…

Readmore..

STANISŁAW OSTROWSKI OSTATNI PREZYDENT POLSKIEGO LWOWA DNIE POHAŃBIENIA - WSPOMNIENIA Z LAT 1939-1941

STANISŁAW OSTROWSKI OSTATNI PREZYDENT POLSKIEGO LWOWA DNIE POHAŃBIENIA - WSPOMNIENIA Z LAT 1939-1941

BITWA O LWÓW Dla zrozumienia stosunków panujących w mieście liczącym przed II Wojną Światową 400 tys. mieszkańców, należałoby naświetlić sytuację polityczną i gospodarczą miasta, które było poniekąd stolicą dużej połaci…

Readmore..

Gmina Białokrynica  -Wiadomości Turystyczne Nr. 1.

Gmina Białokrynica -Wiadomości Turystyczne Nr. 1.

Opracował Andrzej Łukawski. Pisownia oryginalna Przyjeżdżamy do Białokrynicy, jednej z nąjlepiej zagospodarowanych gmin, o późnej godzinie, w urzędzie jednak wre robota, jak w zwykłych godzinach urzędowych. Natrafiliśmy na gorący moment…

Readmore..

Tradycje i zwyczaje wielkanocne na Kresach

Tradycje i zwyczaje wielkanocne na Kresach

Wielkanoc to najważniejsze i jedno z najbardziej rodzinnych świąt w polskiej kulturze. Jakie tradycje wielkanocne zachowały się na Kresach?Na Kresach na tydzień przed Palmową Niedzielą gospodynie nie piekły chleba, dopiero…

Readmore..

Rosyjskie żądania względem Kanady. „Pierwszy krok”

Rosyjskie żądania względem Kanady. „Pierwszy krok”

/ Były żołnierz dywizji SS-Galizien Jarosław Hunka oklaskiwany w parlamencie Kanady podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego. Foto: YouTube / Global News Ciekawe wiadomości nadeszły z Kanady 9 marca 2024. W serwisie…

Readmore..

Krwawe Święta Wielkanocne  na Kresach

Krwawe Święta Wielkanocne na Kresach

Wielkanoc jest najważniejszym świętem chrześcijańskim upamiętniającym zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Poprzedzający ją tydzień nazywany jest Wielkim Tygodniem. Ostatnie trzy doby tego tygodnia zwane są Triduum Paschalne. Istotą Triduum Paschalnego (z łac.…

Readmore..

Genocidum atrox  KWIECIEŃ 1944

Genocidum atrox KWIECIEŃ 1944

W miesiącu kwietniu 1944 roku odnotowałem 807 napadów Ukraińców na Polaków, w tym 5 napadów było udziałem policjantów ukraińskich oraz w 21 przypadkach były to oddziały SS „Galizien” - „Hałyczyna”.…

Readmore..

10 lutego dzień pamięci holocaustu Polaków w sowieckich łagrach

Opera – Dziennik Anne Frank – oparta na kanwie jednego z najbardziej poruszających literackich świadectw Holocaustu w wykonaniu Orkiestry Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa dostępna na platformie od 5.02.2021.

Dlaczego nie Opera– W domu niewoli – oparta na kanwie jednego z najbardziej poruszających literackich świadectw Holocaustu Polaków czyli wspomnień z sowieckich więzień i łagrów Beaty Obertyńskiej, córki młodopolskiej poetki Maryli Wolskiej ?  

Tak amoralnego, stojącego poza wszelkim rozróżnieniem dobra i zła, sposobu wojowania, jak zainicjowany w wojnie światowej przez Niemcy i z konieczności przez wszystkich innych przyjęty - nie było w Europie od przeszło tysiąca lat. I te wyzwolone w czasie ostatniej wojny potęgi zła nie słabną, jednym tylko z przejawów była rewolucja bolszewicka. Obecnie nie zagraża światu chrześcijańskiemu żaden zbrojny najazd - ale bodaj czy nie niebezpieczniejszy jeszcze najazd doktryny nacjonalizmu pogańskiegonacjonalizm bolszewicki a od tejże materialistycznej filozofii pochodzi antychrześcijanizm Nitschego, a od jego doktryny moralności pańskiej, stojącej ponad złem i dobrem, wywodzi się i rasizm i neopoganizm narodowo-socjalistyczny – pisał w Gońcu Warszawskim w 1936 roku prof. Stanisław Grabski, polityk i ekonomista.

2 lata później, 1 września 1939 roku i 17 września 1939 roku Polska stała się ofiarą  zbrojnego najazdu obu potęg zła.  Niemcy przy pomocy niemieckich bankierów i naukowców żydowskiej narodowości udoskonaliły sposób wojowania gazując Polaków jako jedną z 20 nieodpowiednich ras (Szymon Wiesenthal) w obozach koncentracyjnych,  a bolszewicka Rosja eksterminowała Polaków strzałem w tył głowy i uśmiercającą pracą w sowieckich łagrach i na bezkresnych stepach.  Polaków eksterminowano  na podstawie donosów mniejszości żydowskiej i ukraińskiej witających kwiatami agresorów Państwa, którego byli obywatelami.   

17 września o świcie Armia Czerwona rozpoczęła inwazję na całej ponad tysiąckilometrowej długości wschodniej granicy Rzeczypospolitej. Prezydenci Stanisławowa, Lwowa, Wilna, Tarnopola, Łucka i wielu innych kresowych miast nie opuścili, tak jak i prezydent Warszawy, swoich urzędów. Większość z nich została natychmiast aresztowana i wywieziona na Sybir. „Rozpoczęto zniewolenie od rozbrajania oficerów i żołnierzy, bo walczyli z napaścią Hitlera na Polskę i cała Europę. Zaraz potem ruszyły transporty ludności z kresów do Workuty, Kołymy, Magadanu. To miejsca kaźni, gdzie deportowani, skazani na zagładę tracili życie, zdrowie, nabywali inwalidztwa. A w ślad za nimi rodziny, które uznano za godne zesłania, to były tysiące, setki tysięcy rodzin polskich wywożonych w czterech masowych deportacjach. A wzdłuż torów, na nasypie kolejowym leżały wyrzucone zwłoki zamarzniętych na śmierć, z głodu, chorób, pragnienia, niemowląt, dzieci i starców.”(Ryszard Reiff).

10 lutego 1940 roku to data pierwszej, zatwierdzonej przez komisarza Iwana Sierowa zsyłki polskiej inteligencji. W czasie pierwszej deportacji wywieziono osadników wojskowych, służbę leśną, urzędników państwowych, nauczycieli, harcerzy, kolejarzy, rodziny oficerów  i innych. Deportacja odbywała się przy 25-40 stopniowym mrozie. Wielu zmarło z zimna, głodu w drodze , inni po wyładowaniu ich na mroźnym i śnieżnym pustkowiu. Żona Prezydenta Kaczorowskiego, Pani Karolina z domu Mariampolska jako dziewiętnastoletnia dziewczynka wraz z rodzicami i bratem Józefem została wywieziona za Ural, do okręgu Komi w pobliżu koła podbiegunowego.

Z pięcioosobowej rodziny profesora Stanisława Alexandrowicza  przeżyły tylko 2 osoby. Ojciec, kierownik oddziału w Urzędzie Wojewódzkim Łucka  został zamordowany przez NKWD, siedmioletnia siostra zmarła w osadzie górniczej Majkain-Zołoto 8 maja 1940 roku na epidemiczne zapalenie opon mózgowych (tydzień po przyjeździe), trzynastoletnia siostra zmarła 27 lipca 1940  na tyfus brzuszny. W tym samym Majkainie, do którego przywieziono 1500 osób, tylko w pierwszym roku zmarło 10 procent. W następnych latach niektóre rodziny wymarły całkowicie, powrotu do Polski doczekała mniej niż połowa.

Swoje przeżycia w sowieckich więzieniach i łagrach opisał w wieku 90 lat Wiesław Krawczyński -  Z rodzinnego dobrobytu dostałem się do więziennego dna, gdzie wszystko co polskie było wyśmiewane i poniżane. A potem na Sybir, którego zesłańcza tradycja przewijała się w mojej a także w wielu polskich rodzinach i wyraźnie rezonowała wśród moich szkolnych rówieśników, zwłaszcza za przyczyną wojny polsko-bolszewickiej w roku 1920. Znajomość tych faktów miała charakter słów przestrogi, zapowiadających najgorsze, a w tym tragedię ludzi wywożonych do sowieckich łagrów. Tak więc jadąc więziennym transportem na zesłanie pozbyłem się wielu złudzeń, nie straciłem jednak nadziei, ze dobry los zwróci mnie rodzinie. Przetrwałem. Dzięki modlitwom kochanej Matki, która przez 10 lat codziennie leżąc krzyżem, modliła się o ocalenie syna. Wróciłem z Sybiru w 1956 roku po prawie jedenastu latach , lecz nie do ukochanego Lwowa .

Ktoś kto nie przeżył fizycznych tortur, głodu, spotkań z najniegodziwszymi postaciami, gdzie mord był sprawą niemal codzienną, nie zrozumie poniżenia jakie przeżywali ludzie osadzeni w sowieckich łagrach. Ponad dziesięć lat wytrącenia z normalnych warunków życia, jakie przeżyłem w obozach za Kręgiem Polarnym i w innych rejonach syberyjskiej ziemi pozostawia w człowieku stałą traumę. Trwa ona i trwać będzie do końca mojej życiowej drogi. Nie ma na to rady! (Przez tundrę i tajgę po sowieckich łagrach).

Neopogańska ideologia mordowała nieprzydatnych bolszewickiej wizji świata, uwłaszczyła gromadzony przez nich przez wieki dorobek dając go innym „panom” życia i śmierci, wówczas wykonującym wyroki śmierci a dzisiaj uwłaszczonym na dziedzictwie narodowym organizatorom kolejnej odsłony rewolucji i sprzedaży majątku państwa polskiego wywalczonego i chronionego przez skazanych na holocaust. Ale jakim „panom”? Czy „panowie” dają rolnikom uwłaszczoną ziemię i ją zagospodarowuję jak przedwojenni właściciele, czy wspierają fundusz narodowy zabezpieczający dziedzictwo narodowe,  a może organizują debaty z udziałem naukowców jak kanonik Brzostowski? Może rozwijają szkolnictwo (nie antykulturę) i dbają o jego poziom jak jezuici, świadczą opiekę społeczną jak zakony, pomnażają dobro wspólne a nie prywatne jak prezydent Wacław Chowaniec? A może „panowie” budują przedsiębiorstwa jak rodzina Jaworskich? Proszę panów, niech panowie zajrzą do historii Polski i uczą się na przykładach znakomitych Rodaków jak rządzić państwem a nie oddawać pozostałe resztki naszego wspólnego dobra mniejszości żydowskiej i ukraińskiej oraz obcemu kapitałowi.

Potrzebny rozum, miłość i życzliwość do bliźniego a nie mowa  nienawiści i prywata a przykładów z przeszłości polskiej inteligencji  mamy wiele. 10 lutego 1940 roku pani Zofia Martens z mamą i ojcem, osadnikiem wojskowym z Woli Rycerskiej, została wywieziona z Krzemieńca przepełnionym wagonem w góry Kara Tan. Miała to szczęście, że wróciła.

„Z końcem 1998 roku udało mi się „wyrwać” ojczyźnie ( która obficie zaspakaja potrzeby złodziei i wandali, nigdy nie byli tak bezkarni jak teraz) częściową rekompensatę za mienie pozostawione na Kresach wschodnich w postaci 3 budynków wielorodzinnych usytuowanych na 0,7 ha piaszczystej ziemi w po wojskowym osiedlu (znacznie ale nie do końca zdewastowanym). Postanowiłyśmy z mamą zorganizować tam życie 40 polskim rodzinom ze wschodu (głównie z Kazachstanu), które od kilkudziesięciu lat czekają, żeby ktoś się o nich upomniał, wyciągnął z zesłania. Kazachowie nawet uważają, że Polacy to naród bez ojczyzny, bowiem wszystkie państwa, nawet biedna Białoruś swoich ludzi zabrały, tylko Polacy wyjeżdżają pojedynczo, zresztą, dokąd się da.”(Zofia Martens, Kresowe Stanice).