Logo

20 listopada 1918 r. w Ustrzykach Dolnych

/ Stanisław Maczek – Wikipedia, wolna encyklopedia

Listopad 1918 r. był  początkiem budowy niepodległej Polski i początkiem walki o jej  wschodnie granice.   Rozpoczęta w listopadzie 1918 r. ukraińsko- polska wojna o przyszłość Małopolski Wschodniej była pierwszą z kilku, jaką stoczyła budująca swoje granice odradzająca się Polska. Mieściła się w programie przywrócenia terytoriów, które polskie społeczeństwo uważało za część swojego dziedzictwa historycznego i gospodarczego. Wojna o granicę wschodnią Polski rozpoczęła się 1 listopada 1918 r., kiedy wojska ukraińskie opanowały wschodnią część zaboru austriackiego aż do Przemyśla. Dla Polaków Polska bez Kresów była nie do przyjęcia. Niepodległe państwo polskie nie mogło istnieć bez Lwowa i obszarów wschodnich . Stąd zdecydowane działania polityczne i mobilizacja Polaków mieszkających na wschodzie.

Mimo, że w programach edukacyjnych zarówno w szkołach jak i mediach narodowych, ten temat jest zapomniany, to jednak są środowiska patriotyczne które nie pozwalają o tym rozdziale naszej narodowej historii zapomnieć. 23 listopada 2019 roku w Ustrzyckim Domu Kultury odbyła się Konferencja Naukowa "Niepokonany Dowódca. Generał Stanisław Maczek", organizowana przez Stowarzyszenie Ośrodek Myśli Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Przypomniano, że 20 listopada 1918 roku to właśnie Maczek, wówczas w stopniu porucznika, zdobywał Ustrzyki Dolne i rozgromił Ukraińców. W 102 rocznicę tego wydarzenia ( 21 listopada) zaplanowano odsłonięcie pomnika (popiersia) gen. Maczka. Warto przypomnieć kilka faktów z życia naszego bohatera. Stanisław Maczek urodził 31 marca 1892 roku w Szczercu. Gimnazjum kończył  w Drohobyczu, następnie studiował na Uniwersytecie Lwowskim, gdzie  ukończył Wydział Filozofii i Filologii Polskiej w 1914 roku. W tym okresie zainteresował się również militariami i sztuką wojenną, co skłoniło go do odbycia szkoleń w Związku Strzeleckim. W czasie I wojny światowej zmuszony był walczyć w armii austriackiej, służąc w pułku tyrolskim na froncie włoskim . Zakończenie wojny 11 listopada 1918 roku zastało go wysoko w Alpach. Dochodziły tu wiadomości o zajęciu Lwowa przez Ukraińców i rozpadzie  Austrii . Stanisławowi Maczkowi śpieszyło się do walczącego Lwowa, do "swojego" Lwowa, pragnął jak najszybciej bić się za ukochany Lwów. 14 listopada Maczek zameldował się u płk Juliana Swobody, dowódcy garnizonu Krosno i tego samego dnia otrzymał dowództwo kompanii krośnieńskiej, przybyłej do Sanoka i dalej przeznaczonej do odsieczy oblężonego Lwowa. 20 listopada pociąg "Kozak" wiozący oddział, z prowizorycznie opancerzonymi przednimi wagonami, wyruszył w kierunku Sanoka Oddział przemieszczał się koleją, linią 108, przez Sanok w kierunku Krościenka. Już wówczas porucznik Maczek odznaczał się pomysłowością w taktyce wojennej, polegającą na organizowaniu oddziałów zdolnych do szybkiego przemieszczania się w terenie. Już pierwszej nocy odniesiono zwycięstwo na stacji Ustrzyki Dolne, podczas spotkania dwu pociągów wjeżdżających na stację z dwu stron. Przy pomocy polskich kolejarzy Polacy byli szybsi i rozgromili Ukraińców. Po paru dniach został zdobyty również węzeł kolejowy Chyrów. Jednak "główne natarcie" rekruckiego batalionu na Felsztyn zaległo w ogniu artylerii ukraińskiej i cekaemów. Czego nie dokonał cały batalion 20 p.p. - rozkazano wykonać jednej kompanii krośnieńskiej co ta uczyniła. 

Przez zaskoczenie i od tyłu, wzięto jeńców, 3 ckm oraz jedno działo 75 mm. Przez całą zimę walki toczyły się wokół Chyrowa, jedyna korzyść wynikała z odciążenia Lwowa przez wiązanie sił ukraińskich na szerszym terenie. W kwietniu 1919 batalion został przerzucony w rejon Sądowej Wiszni i wszedł w skład 4 Dywizji Piechoty gen. Aleksandrowicza. W sztabie dywizji zaproponowano Maczkowi, by – wykorzystując swoje doświadczenia i żołnierzy – utworzył "lotną kompanię szturmową". Oddział ten (częściowo wzorowany na austriackich "Jagd-commando"), tworzyły 4 plutony strzeleckie i pluton ciężkich karabinów maszynowych i moździerzy. Dysponując dużą siłą ognia i możliwością szybkiego przemieszczania się na silnych wozach parokonnych po-austriackiego taboru, jednostka dowodzona przez Maczka niemal samodzielnie zdobyła Drohobycz i Borysław, a później Stanisławów. Po nadejściu kontrofensywy ukraińskiej, kompania – jako odwód dywizji – dostała rozkaz wycofania się ze Stanisławowa. Po drodze, w czerwcu 1919, przeszła walki o wioskę Czerniów i panujące nad okolicą wzgórze, silnie bronione przez Ukraińców. Bezpośrednio po zdobyciu tej pozycji porucznik Maczek został awansowany na polu walki przez Józefa Piłsudskiego (formalne zatwierdzenie stopnia kapitana nastąpiło dopiero w 1920, po weryfikacji). Potem lotna kompania szturmowa brała udział w walkach o Buczacz, Czortków, Husiatyn i doszła aż do rzeki Zbrucz, za którą w połowie lipca 1919 wycofały się wojska ukraińskie, odrzucone w ten sposób na teren Ukraińskiej Republiki Ludowej. Jesienią 1919 Maczek, wraz z całą dywizją, został przerzucony na Wołyń. Po ustaniu walk polsko-ukraińskich, zimą 1919/1920, Maczek został przeniesiony do zadań sztabowych, początkowo w sztabie gen. Listowskiego. Wiosną 1920, gdy rozpoczynała się ofensywa kijowska wojny polsko-bolszewickiej, był już w sztabie 2 armii gen. Raszewskiego. Wykonując zadania oficera łącznikowego sztabu armii (wtedy – w Łucku) i wysłany do grupy gen. Krajowskiego, kpt. Stanisław Maczek został odcięty od swojego sztabu przez oddziały Budionnego. W tej sytuacji zameldował się we Lwowie u gen. Iwaszkiewicza, gdzie za jego zgodą odtworzył swój batalion szturmowy, włączony wkrótce w skład dywizji jazdy gen. Rómmla. W połowie sierpnia 1920 batalion Maczka zdobywając miasto Waręż przełamał front 24 dywizji sowieckiej i umożliwił wyjście dywizji kawalerii podążającej za armią Budionnego w kierunku Warszawy. Oddział o oficjalnej już nazwie "Baon szturmowy 1. dyw. kawalerii im. kpt. Maczka" został potem skierowany do Zamościa, gdzie uzupełniono sprzęt i przeszkolono żołnierzy. Później – wraz z całą dywizją – baon przeszedł w rejon rzeki Słucz, gdzie zastał go koniec działań wojennych. W wojnie z bolszewikami używał zaprzęgów konnych. Był prekursorem mechanizacji oddziałów wojska i taktyki ich wykorzystania. W kampanii wrześniowej, podległe mu pierwsze w Wojsku Polskim oddziały pancerno- motorowe, które przed II wojną światową stacjonowały w Rzeszowie, a po wybuchu wojny skutecznie stawiały opór Niemcom nie zostały pokonane przez wroga. Oddziały wydostały się na Węgry.

Stanisław Maczek już w stopniu generała ( mianowany 18 września 1939 r.), przedostał się do Francji, gdzie dowodził odtworzoną 10. Brygadą Kawalerii Zmechanizowanej. Po kapitulacji Francji przedarł się do Wielkiej Brytanii. Jako dowódca 1 Dywizji Pancernej przeszedł szlak bojowy od Normandii, aż po zdobycie niemieckiej bazy morskiej w Wilhelmshaven. Od września 1945 dowodził jednostkami polskimi, które pozostały w Wielkiej Brytanii aż do ich demobilizacji. 26 września 1946 r. Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej w Warszawie, na podstawie ustawy z 1920 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego, pozbawił Maczka obywatelstwa polskiego w związku z „przyjęciem bez zgody właściwych władz polskich, urzędu publicznego w państwie obcym, a to podejmując się funkcji współorganizowania Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczeń, będącego formacją paramilitarną stanowiącą część armii brytyjskiej”. W 1971 roku Rada Ministrów PRL, na czele której stał premier Jaroszewicz, uchyliła decyzję TRJN, ale uchwała w tej sprawie nie została opublikowana. W dniu 15 marca 1989 r. rząd PRL premiera Mieczysława Rakowskiego uchylił uchwałę pozbawiającą Maczka obywatelstwa. 26 lutego 1989 r. dostarczono generałowi prywatny list od premiera Rakowskiego z przeprosinami za odebranie obywatelstwa. Niestety nie lepiej zachowali się Brytyjczycy, od 1945 roku został pozbawiony świadczeń przysługujących żołnierzom alianckim, aby żyć pracował jako barman restauracji hoteli prowadzonych wówczas przez polskich emigrantów: "Dorchester" i "Learmonth" w Edynburgu. Na wniosek ponad 40 000 mieszkańców Bredy generałowi przyznano honorowe obywatelstwo Holandii.  Zmarł w wieku 102 lat w Edynburgu i zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany na cmentarzu  wśród swoich żołnierzy  w Bredzie. W Polsce Stanisław Maczek upamiętniony został w ramach projektu „Wielcy Polacy XX w.” popiersiem, które stoi w parku im. Henryka Jordana w Krakowie. Teraz mam nadzieje, że jego popiersie zagości w Ustrzykach Dolnych, gdzie nadal żyje pamięć o jego dokonaniach.

Źródła:

1)Lwowskie sylwetki;  - http://www.lwow.home.pl/semper/maczek.html

2)  O generale Stanisławie Maczku... Konferencja w Ustrzykach Dolnych-

https://rzeszow.tvp.pl/45475573/o-generale-stanislawie-maczku-konferencja-w-ustrzykach-dolnych

3) W Ustrzykach Dolnych stanie pomnik gen. Stanisława Maczka-  https://rzeszow.tvp.pl/50241369/w-ustrzykach-dolnych-stanie-pomnik-gen-stanislawa-maczka

Template Design © Joomla Templates | GavickPro. All rights reserved.