Dzisiaj jest: 19 Marzec 2024        Imieniny: Józef, Bogdan, Marek
Zmarł prof. Andrzej Lisowski urodzony w Lacku Wysokim na Grodzieńszczyźnie, żołnierz Armii Krajowej Okręgu Nowogródek.

Zmarł prof. Andrzej Lisowski urodzony w Lacku Wysokim na Grodzieńszczyźnie, żołnierz Armii Krajowej Okręgu Nowogródek.

/ Profesor Andrzej Lisowski, zdjęcie ze zbiorów syna Andrzeja Lisowskiego" Zmarł prof. Andrzej Lisowski urodzony w Lacku Wysokim na Grodzieńszczyźnie, żołnierz Armii Krajowej Okręgu Nowogródek, wybitny znawca górnictwa, wielki patriota.…

Readmore..

„Zbrodnia (wołyńska)  nie obciąża państwa  ukraińskiego!    Skandaliczna wypowiedź Kowala:”

„Zbrodnia (wołyńska) nie obciąża państwa ukraińskiego! Skandaliczna wypowiedź Kowala:”

Paweł Kowal, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych w rozmowie z Interią powiedział, że: „zbrodnia (wołyńska) nie obciąża państwa ukraińskiego” i „państwo ukraińskie nie ma za wiele z rzezią wołyńską, bo…

Readmore..

MOJE ŻYCIE NIELEGALNE

MOJE ŻYCIE NIELEGALNE

Tytuł książki: "Moje życie nielegalne": Autor recenzji: Mirosław Szyłak-Szydłowski (2008-03-07) O księdzu Tadeuszu Isakowiczu-Zaleskim było ostatnimi czasy bardzo głośno ze względu na lustracyjne piekiełko, które zgotowali nam rządzący. Kuria bardzo…

Readmore..

Wierząc naiwnie, że pojednanie między narodami da się  zbudować na kłamstwie  i przemilczeniu

Wierząc naiwnie, że pojednanie między narodami da się zbudować na kłamstwie i przemilczeniu

Posłowie PiS zapowiadają wniosek o odwołanie Pawła Kowala z funkcji szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych w związku z wypowiedzią nt. rzezi wołyńskiej –informuje dziennikarz Dorzeczy. Dlaczego tak późno. Paweł Kowal…

Readmore..

Pod wieżami Włodzimierza.  Ukraińcy 1943 – 1944

Pod wieżami Włodzimierza. Ukraińcy 1943 – 1944

Praca literacka i fotograficzna przy książce trwała kilka lat. Fotografie ze zbiorów bohaterów świadectw i ich rodzin pochodzą z całego XX wieku. Fotografie współczesne to efekt ponad czterdziestu podróży Autora…

Readmore..

230. rocznica Insurekcji  (powstania) kościuszkowskiego.

230. rocznica Insurekcji (powstania) kościuszkowskiego.

/ Autorstwa Franciszek Smuglewicz - www.mnp.art.pl, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=297290 Tadeusz Kościuszko, najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej w czasie insurekcji kościuszkowskiej, generał lejtnant wojska Rzeczypospolitej Obojga Narodów, generał major komenderujący w…

Readmore..

Setki tysięcy rodzin polskich wywożonych w czterech masowych deportacjach:  10 lutego, 13 kwietnia i 20 czerwca 1940 roku  oraz 21 czerwca 1941 roku na syberyjska tajgę i stepy Kazachstanu

Setki tysięcy rodzin polskich wywożonych w czterech masowych deportacjach: 10 lutego, 13 kwietnia i 20 czerwca 1940 roku oraz 21 czerwca 1941 roku na syberyjska tajgę i stepy Kazachstanu

W XVII wieku Andrzej Potocki, hetman polny koronny, rozbudował miasto Stanisławów i założył Akademię. Było to jak na owe czasy coś tak niezwykłego, że przejeżdżający przez Stanisławów w 1772 roku…

Readmore..

DOLE I NIEDOLE ZAWSZE POLSKIEGO LWOWA

DOLE I NIEDOLE ZAWSZE POLSKIEGO LWOWA

Lwów leży na terytorium t.zw. Czerwieńskich Grodów, które według najstarszej kroniki, kronikarza ruskiego Nestora z 981 roku - Włodzimierz Wielki zawojował na Polakach. W owej kronice znajduje się pierwsza wzmianka…

Readmore..

Zesłańcy Sybiru – uroczystość w Tarnowcu  na Opolszczyźnie

Zesłańcy Sybiru – uroczystość w Tarnowcu na Opolszczyźnie

W sobotnie południe 10 lutego br. w Tarnowcu na zaproszenie Wójta Gminy Lubsza Bogusława Gąsiorowskiego i komitetu organizacyjnego na czele z tamtejszą radną Krystyną Żymańczyk, odbyły się uroczystości poświęcone 84…

Readmore..

Poza rządem, poza konstytucją, poza prawem, poza wolą polskiego płatnika?

Poza rządem, poza konstytucją, poza prawem, poza wolą polskiego płatnika?

Instytut Praw Imigrantów to nowa inicjatywa Fundacji Ukraina i Konsulatu Honorowego Ukrainy we Wrocławiu. Polska nie ma polityki migracyjnej. Postanowiliśmy budować tę politykę oddolnie - powiedział w 2020 roku w…

Readmore..

W Lublinie Ukraińcy będą czytać poezję Tarasa Szewczenki

W Lublinie Ukraińcy będą czytać poezję Tarasa Szewczenki

Na FB stronie Towarzystwa Ukraińskiego można przeczytać taką oto informację: W 210. rocznicę urodzin ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki w sobotę 9 marca 2024 r.– zgodnie z trwającą już 10…

Readmore..

Nie było żadnego szacunku dla ciała człowieka !

Nie było żadnego szacunku dla ciała człowieka !

Człowiek był niszczony nawet po śmierci. Nie było żadnego szacunku dla ciała człowieka. Ten brak szacunku dla ciała człowieka był widoczny także w przypadku traktowania ciał skazańców, którzy zginęli od…

Readmore..

LWÓW – BURZLIWE DZIEJE MIASTA

 W pierwszych dniach maja słychać we Lwowie niemal wyłącznie polska mowę. Tysiące turystów spacerują uliczkami, tłoczą się w kawiarniach i pielgrzymują do Katedry, lub kościoła pod wezwaniem św. Marii Magdaleny, gdzie okupanci ukraińscy – oficjele urządzili sobie filharmonię, zakrystię zamieniając na woniejący wychodek, po drodze profanując hostię świętą i inne „maneli” jak to określił dyrektor owej filharmonii.
Ci nieliczni nasi ziomkowie, którzy po wojnie nie opuścili swojego miasta wtapiają się wówczas w tłum wycieczkowiczów z Polski.
Kiedy w XIX wieku Warszawa dopiero zyskiwała wielkomiejskie szlify, Lwów był już metropolią.

Ulicami jeździły tramwaje, do każdej części miasta doprowadzona została elektryczność i linie telefoniczne, działały wodociągi miejskie. A wszystko dzięki autonomii, jaką w połowie XIX wieku Galicja uzyskała od Austrii. W tamtych latach Lwów mógł bez obaw konkurować z wielkimi ośrodkami europejskimi; nowoczesna architektura, słynne wyższe uczelnie, bezcenne zbiory sztuki z dziesiątkami prac Rembrandta, czy Durera należącymi do powołanego w 1817 roku Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, w którego skład weszło po kilku latach nowo utworzone Muzeum Lubomirskich.
Miasto cieszyło się w świecie znakomita opinią. Europejczycy znali je jako centrum tolerancji. Wszak od kilku wieków Lwów był ośrodkiem administracyjnym  różnych religii. Powstanie niepodległej Polski jeszcze zdynamizowało rozwój miasta. Jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać nowoczesne instytucje finansowe, otwarto międzynarodowe targi (Targi Wschodnie).
Międzywojenny Lwów słynął także z wielkich hucznych bali. Te najwspanialsze, na których bawiła się cała krajowa elita, odbywały się w hotelu George’a. Za czasów prezydentury profesora Ignacego Mościckiego, wcześniej wykładowcy Politechniki Lwowskiej, bal organizowano zawsze 1 lutego – w dniu imienin zwierzchnika sił zbrojnych i głowy państwa. Gospodarzem zabawy był słynny 14 Pułk Ułanów Jazłowieckich.
Na owych balach poznawali się słynni lwowianie, jak np. Jan Sas Zubrzycki z przyszłą małżonką.
Jan Karol Sas-Zubrzycki (Jan Zubrzycki h. Sas, ur. 25 czerwca 1860 r. w Tłustem, zm. 4 sierpnia 1935 r. we Lwowie) – polski architekt, teoretyk architektury, konserwator sztuki.
W latach 1878-1884 studiował na wydziale architektury Politechniki Lwowskiej. W latach 1886-1912 mieszkał w Krakowie. W 1898 r. wraz z siostrą Jadwigą z Łobzowa założył Towarzystwo Rękodzielników Polskich „Gwiazda” od 1912 mieszczące się we Lwowie. W latach 1900-1912 pełnił obowiązki inspektora Budownictwa Miejskiego w Krakowie. W 1916 r. był współzałożycielem Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Sztuki i Kultury we Lwowie. Był członkiem Polskiej Akademii Umiejętności. W 1919 r. został profesorem zwyczajnym Katedry Historii Architektury i Estetyki Politechniki Lwowskiej, jako profesor i wykładowca Politechniki pracował do 1929 r. W 1929 r. został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Polonia Restituta.
Opublikował liczne prace zawierające m.in. rozważania na temat polskiego stylu narodowego. Wskazywał na oryginalne, rodzime cechy polskiej architektury. Jako architekt tworzył głównie w duchu neogotyku. Wybudował ponad 40 kościołów i przebudował około 20.
Opracowywał też projekty przebudowy kamienic i budowy świeckich budowli publicznych m.in. ratusze w Jordanowie i Niepołomicach.
Pochowany na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.

Bujne życie towarzyskie miasta toczyło się w niezliczonych kawiarniach i restauracjach jak „Szkocka”, „Wiedeńska”, czy „Atlas”. Do „Szkockiej” przychodzili zamożni lwowianie, tacy jak Piotr Tarnawiecki, architekt i przedsiębiorca budowlany, który zaprojektował i wybudował kilkadziesiąt kamienic, oraz wilii i nazywany jest twórcą lwowskiej secesji.
Kiedy do Lwowa przyjechała Ada Sari słynna śpiewaczka operowa, wieść o jej wizycie rozeszła się natychmiast. Pod hotelem George’a gdzie mieszkała zbierały się tłumy, śpiewaczka wychodziła na balkon i śpiewała swoim „zabójczym sopranem”.
Wspominam czasy współczesne, gdy jej śladami poszła Nina Repetowska , śpiewająca lwowskie „kinderskie” piosenki z balkonu hotelu George’a. Zebrane tłumy tez ją oklaskiwały, szczególnie po odśpiewaniu w swojej słynnej już interpretacji „Panna Mania gra na mandolinie”.
W klubie literacko – artystycznym „Atlas” przesiadywali Ludwik Solski, Stefan Jaracz, Bruno Schulz, Jan Parandowski, Józef Wittlin, Jan Rosen – artysta malarz, autor polichromii lwowskiej katedry ormiańskiej. „Atlas” zgodnie z reklamą otwarty był „zawsze i o każdej porze”. Na stałych bywalców czekała specjalna sala – galeria obrazów i to nie byle jakich. Wisiały tam takie rarytasy jak malowidła poety Jana Kasprowicza – rektora Uniwersytetu Jana Kazimierza (1921-1922).
Co niedziela , gdy nadchodził czas „Wesołej Lwowskiej Fali”, pustoszały ulice. Audycja wystartowała pod koniec 1932 roku. Już po kilku miesiącach stała się tak popularna iż jej zasięg z lokalnego rozszerzono na ogólnopolski.
Sen prysnął 17 września 1939 roku gdy Polska od wschodu zaatakowana została przez ZSRR. W czerwcu 1941 roku po ataku Hitlera na ZSRR zamknięto wszystkie lwowskie wyższe uczelnie. Niedobitki profesorów, którzy cudem uniknęli zsyłki, lub rozstrzelania rozpoczęły pracę w działających jeszcze szkołach niższego szczebla, ale 4 lipca 1941 roku na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie ukraińsko-hitlerowski batalion Nachtigall („Słowik”) zamordował 45 profesorów lwowskich wyższych uczelni, a wśród nich profesora Kazimierza Bartla trzykrotnego premiera II Rzeczypospolitej.
Pod koniec 1942 r.  nasiliły się zbrodnie ukraińskich nacjonalistów – Ukraińskiej Powstańczej Armii i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (UPA-OUN). Do Lwowa dochodziły wieści o nieludzkich zbrodniach ukraińskich nacjonalistów, budząc zgrozę lwowian.
Po wojnie ruszyła akcja wysiedlania Polaków z ziem II RP, które znalazły się w nowych granicach ZSRS. Wielu ludzi wyjechało. Większość lwowian bała się komunistycznego państwa. Czuli się obco na własnej ziemi, jechali więc na obce ziemie zachodnie. Ci pracownicy wyższych lwowskich uczelni, którzy ocaleli przenieśli się do Wrocławia, również do Warszawy. Ci którzy postanowili pozostać rozpoczęli swoją walkę o polskość i majątek.
Hrabiny Leduchowskie w przestronnym apartamencie położonym nieopodal kościoła im. św. Marii Magdaleny dawały schronienie polskim studentkom. Dzięki temu dziewczęta mogły kontynuować naukę, a dostojne panie zachować rodzinny dom – było w nim zameldowanych wiele osób, władza nie miała zatem powodów do parcelacji.
Co się stało z dawnym Lwowem, w którym Polacy, Ukraińcy, Żydzi, Niemcy, Ormianie, Rosjanie chodzili do tych samych restauracji, bawili się na tych samych przyjęciach?
Jak na zawołanie zniknęły z pejzażu sakralnego Lwowa wszystkie kościoły rzymsko-katolickie. Żeliwne reliefy w formie tablic umieszczone na elewacjach kościołów informują licznych turystów , iż oglądają cerkiew posadowioną latach średniowiecza. W ten sposób Ukraina usiłuje miastu Semper Fideles odebrać godło polskości.
Podobnie na Cmentarzu Łyczakowskim znikają z grobowców wyrzeźbione napisy w języku polskim zastąpione napisami ukraińskimi i litografiami - fotografiami rzekomo spoczywających w nich Ukraińców.
Kamienice położone w zwartej zabudowie monumentalnych ciągów ulicznych znajdują się w stanie śmierci technicznej. Przez lata nie remontowane, pozbawione izolacji poziomej przeciwwilgociowej, podciągają kapilarnie z gruntu wodę doprowadzając do powstawania grzybów domowych. Już nie tynki, lecz cegły elewacji sypią się na proszek. Drewniane więźby dachowe rozsypują się przez atak owadów technicznych szkodników drewna.

Kanalizacja ogólnospławna od lat nie funkcjonuje. W porach deszczowych woda na ulicach sięga kostek. I stąd właśnie powstaje woda kapilarna niszcząca mury kamienic. Przedwojenny bruk pokrywa niemal wszystkie jezdnie Lwowa tworząc prawie nieprzejezdne zapadliska. Szyny tramwajowe nie zespolone z podłożem budzą przestrach i przerażenie. Po szynach poruszają się tramwaje z szybkością piechura. Jak długo jeszcze? Kiedy nastąpią katastrofy?
We Lwowie w każdym miejscu istnieje zagrożenie bezpieczeństwa publicznego.
Miasto umiera.