- Kategoria: Aktualności
- Eugeniusz Szewczuk
- Odsłony: 1480
- Drukuj
Spotkanie Miłośników Kresów Wschodnich w Świątnikach
/Na fotce Świątniki 2017
Tradycyjnie jak co roku, w niewielkiej wsi Świątniki, pod Sobótką na Dolnym Śląsku, odbędzie się już VIII Międzynarodowe Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej i Kresów Wschodnich pod patronatem metropolity wrocławskiego ks. abp Józefa Kupnego z asystą Kompanii Honorowej Wojska Polskiego i Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych we Wrocławiu.
Organizatorami są Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej we Wrocławiu, Środowisko Wrocławskie 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej oraz parafia św. Józefa Oblubieńca NMP w Nasławicach.
W dniach od 16 do 17 września (sobota -niedziela) po raz kolejny spotkają się na Dolnym Śląsku rozrzuceni po całej Europie byli mieszkańcy Kresów Wschodnich i ich przyjaciele.
Odbywające się od ośmiu lat spotkania w tej niewielkiej wsi przy Cudownym Obrazie NMP Bolesnej z Niewirkowa na Wołyniu są wydarzeniem obejmującym nie tylko region dolnośląski, ale i Opolszczyznę, Pomorze, Lubuskie, Kujawy i Małopolskę. Przybywają na nie Narody Kresów na czele z Ukraińcami i Czechami, Niemcami i Olendrami, Ormianami i Żydami. Elementem towarzyszącym są zawsze konferencje popularnonaukowe, wystawy i uroczyste msze święte z oprawą Wojska Polskiego oraz z udziałem polskiego episkopatu i duchowieństwa z Kresów Wschodnich.
W poprzednich latach upamiętniono m.in. żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, Żołnierzy Cichociemnych na Kresach, 27 Wołyńską Dywizję Piechoty Armii Krajowej, Narody Kresów, nauczycieli.
W sposób szczególny każdego roku kresowianie pamiętają o Ofiarach Ludobójstwa na Kresach Wschodnich.
W tym roku organizatorzy chcą oddać hołd cichym bohaterom w ciężkiej pracy duszpasterskiej na Kresach – kapłanom, którzy ginęli z rąk banderowców jak większość mieszkańców Wołynia. Wielu z nich w momencie wybuchu II wojny dało świadectwo ofiary własnego życia tworząc etos pracy nad Dniestrem i Zbruczem, Horyniem i Słuczą , Prypecią i Wilią. Byli wywożeni na Syberię, do lasu katyńskiego, przecierali szlaki Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a ich groby rozrzucone są po całym świecie.
Foto z poprzednich spotkań
Eugeniusz Szewczuk