- Kategoria: Aktualności
- Andrzej Łukawski
- Odsłony: 2196
Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili poprowadził marsz przeciwko władzom Ukrainy
/ FOTO z niedzielnego marszu w Kijowie: PAP/EPA
O tym że od kilku lat Ukrainę trawi chaos w zarządzaniu strukturami tego młodego państwa wiemy ale konia z rzędem temu, co postawiałby na Saakaszwilego jako głównego opozycjonistę Poroszenki i władz tego kraju. Niepokojącym i aż nadto widocznym tłem dla Saakaszwilego są czerwono czarne barwy jakie do wczorajszego marszu widzieliśmy tylko na fotografiach i relacjach z banderowskich przemarszów. W tym miejscu należy zadać pytanie o związek Saakaszwilego z banderowska religią.
Na stronie TVN24 czytamy m.in: Grupa mężczyzn w kominiarkach zablokowała wjazd do stacji telewizyjnej NewsOne w Kijowie w niedzielę późnym popołudniem. Mężczyźni rozłożyli pod jej bramą worki z piaskiem i rozciągnęli drut kolczasty. Rozpalili tam także ogniska. Jak podała w poniedziałek internetowa gazeta "Ukraińska Prawda" blokujący twierdzą, że są aktywistami organizacji społecznych i weteranami wojny w Donbasie. Postawili szereg warunków. Domagają się od szefów NewsOne przeprosin za "separatystyczne hasła", a także zmiany polityki z "prokremlowskiej" na "proukraińską".
Zamaskowani mężczyźni mieli domagać się od jej właściciela przeprosin za wypowiedź, że antyrządowe protesty sprzed czterech lat na Ukrainie, określane rewolucją godności, były przewrotem. Stacja oświadczyła, że blokada jest zemstą władz za transmisję marszu na rzecz impeachmentu prezydenta Petra Poroszenki, który poprowadził w niedzielę jego przeciwnik, były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.
/ FOTO z niedzielnego marszu w Kijowie: PAP/EPA
Za wcześnie jeszcze by stwierdzić kategorycznie, że oto widzimy narodziny kolejnego majdanu w Kijowie ale zaistniała sytuacja może być jednak rozwojowa. Za dużo "wątków" pojawiło się wokół marszu, a hasła: "Impeachment!", "Precz z bandą!" oraz "Kijowie, wstawaj!" to czysta abstrakcja tym bardziej, że jeszcze dokładnie nie wiadomo kto i przeciw komu je kieruje.
Do tematu wrócimy.