Logo

Trąba powietrzna przy Tablicy Wołyńskiej...?

Tylko trzy dni przetrwały kwiaty i wiązanki złożone przez uczestników Marszu Pamięci, premiera Morawieckiego i przechodniów. Tylko trzy dni przetrwały Światełka Pamięci zapalone pod Tablicą Wołyńską bo to wszystko zostało nagle porwane przez trąbę powietrzną, która w swej naturze dokonała spustoszenia na powierzchni jednego metra kwadratowego, akurat tam, gdzie 11 lipca czciliśmy pamięć ofiar ukraińskiego ludobójstwa. Ten niemal apokaliptyczny opis działania sił natury miał być odpowiedzią na pytanie zadane przez nasze "wiewiórki" pracownikom piwnego ogródka "co się stało z kwiatami i zniczami".

Oczywiście trąba powietrzna porwała też parasol i przeniosła go akurat w miejsce w którym najprawdopodobniej zostanie rozpostarty w przypadku ponownego poszerzenia nielegalnie postawionego ogródka gastronomicznego.

           Czytaj też: Tablica pamięci rzezi wołyńskiej "zaaresztowana" w piwnym ogródku!.

Wprawdzie restaurator miał pozwolenie na ogródek wydane przez Urząd Prezydenta Warszawy jednak to pozwolenie było uwarunkowane pozwoleniem od Konserwatora Zabytków gdyż ten pas drogowy jest częścią Traktu Królewskiego a każda próba postawienia jakiejkolwiek instalacji na trakcie musi posiadać pozwoleniem konserwatora.

W związku z powyższym, w trybie pilnym zwróciłem się z pytaniem o informację publiczną do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie w sprawie pozwolenia na ogródek gastronomiczny na co uzyskałem odpowiedź"

Dzień dobry,

W odpowiedzi na Pana wiadomość e-mail informuję, że Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków nie wydawał zgody na ogródek gastronomiczny przy lokalu w budynku przy ul. Krakowskie Przedmieście 64.

Łączę wyrazy szacunku,

Nasze "wiewiórki" donoszą również, że w dniu dzisiejszym restaurator miał wystąpić do Konserwatora o zgodę na ogródek ale raczej jej nie uzyska, ponieważ już wcześniej otrzymał decyzję o zlikwidowaniu do końca lipca nielegalnie wystawionych stolików i parasoli które skutecznie blokowały dostępu do Tablicy Wołyńskiej. Przed 11 lipca gdy rozmawialiśmy z właścicielem zapewniał, że posiada zgodę konserwatora ale nie chciał tej zgody okazać a teraz wiemy dlaczego. Po prostu jej nie ma.

Dzisiaj mieliśmy wymienić wyplone wkłady do Światełek Pamięci ale z powodu "porwania ich przez trąbę powietrzną" postawiliśmy nowe. Będziemy też domagać się, by sprawca usunięcia kwiatów, wiązanek i zniczy przywrócił w tym miejscu stan z dnia 11 lipca a bajki o trąbie powietrznej może opowiadać własnym dzieciom.

Template Design © Joomla Templates | GavickPro. All rights reserved.