Logo

Zakrojona na szeroką skalę akcja prześladowań kresowych patriotów za ich antybanderyzm nie zwalnia.

/ Odczytanie petycji do min. Ziobro. - Foto M.arcin Ż.

Nie zwalnia zakrojona na szeroką skalę akcja prześladowań kresowych działaczy i patriotów, którzy ośmielili się publicznie wyrażać swoje niezadowolenie z powodu gloryfikowania w Polsce  banderyzmu, jak też mają czelność  przywracać w przestrzeni publicznej pamięć ofiar ukraińskiego ludobójstwa.  

Mimo trwającej pandemii, odbywają się w sądach rozprawy z oskarżenia prokuratora Macieja Młynarczyka z prokuratury Praga-Północ głównie za tzw. mowę nienawiści i na tą okoliczność trwają kolejne przesłuchania członków społecznościowgo portalu FB.
 
Prześladowanie dotyka już urodzonych na Wołyniu Polaków którzy mają moralne prawo do przekazywania młodemu pokoleniu historii tych krwawych wydarzeń, jak też głoszenia własnych opinii w stosunku do oprawców   i ich gloryfikatorów.

Jeden z takich Wołyniaków został już ukarany a wobec drugiego, Pana Antoniego Dąbrowskiego  którego matka uchroniła od ukraińskiej siekiery toczy się postępowanie karne.
Nie można tego wykluczyć, że wyniku licznych petycji i listownych próśb kierowanych do prokuratury, ministra a nawet prezydenta Dudy sprawa Pana Antoniego została przekierowana z prokuratury rejonowej do okręgowej co nie zmienia statusu Pana Antoniego, który na okoliczność oskarżenia był przesłuchiwany w prokuraturze okręgowej przez ponad dwie godziny.
W sierpniu zauważyłem też nową formułę przesłuchań w charakterze świadka w sprawie tzw. mowy nienawiści.
Otóż, na wniosek prok. Młynarczyka zaczynają być przesłuchiwani współuczestnicy społecznościowych portali, których przesłuchuje się na okoliczność znajomości z co odważniejszymi komentatorami tej smutnej bo probanderowskiej rzeczywistości.  Wybiera się z FB przypadkowych użytkowników tego portalu i wypytuje o -kolokwialnie rzecz ujmując- „Kowalskich, Nowaków, Pietruszyńskich czy innych Marchewkowiczów”.
 
To jest pewnego rodzaju novum lub „reaktywacja” czegoś co kiedyś funkcjonowało w historii Polski. To jest „coś”  co ma na na celu skłócenie, a poprzez  wbicie klina w społeczność internetową wzbudzenie strachu przed publicznym wypowiadam się w sprawie ukraińskich zbrodni na narodzie Polskim orz powrót do niesławnego donosicielstwa.

No, ale to już Polacy przerabiali bo: „Panie prokuratorze, uprzejmie donoszę że ........” i nie sądzę, by ludzie na masową skale donosili na siebie wzajemne. 

/ Po przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej. Foto Roty MN.

 W związku z przedziwną nadgorliwością Prok. Młynarczyka i jego antypolską krucjatą skierowaną  przeciwko Kresowianom, kresowym potomkom i patriotom, w imieniu RS PPK postanowiłem złożyć do biura podawczego Prokuratora Generalnego Ziobro niżej dołączoną petycję:         

Ruch Społeczny     Porozumienie Pokoleń Kresowych             
Oddział Mazowiecki

Prokuratur Generalny.

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,

Ruch Społeczny Porozumienie Pokoleń Kresowych z olbrzymim zaniepokojeniem obserwuje zakrojoną na szeroką skalę falę prześladowań Kresowian, kresowych i patriotycznych działaczy przeciwstawiających się banderowskiej ideologii na Ukrainie która coraz częściej  i bez żadnych zahamowań przenoszona jest do Polski.
Prokurator warszawskiej Prokuratury Rejonowej Praga-Północ Maciej Młynarczyk prowadzi prywatną wojnę przeciwko wszelkim przejawom krytyki Polaków wobec Ukrainy i banderowskiej ideologii państwa nie będącego nawet członkiem UE. Robi to wg. prawa ukraińskiego które chroni wyniesionych do rangi narodowych bohaterów Ukrainy ludobójców, a wszelkie przejawy krytyki zakazuje pod rygorem penalizacji.
Powołana i finansowana przez George Sorosa Fundacja Batorego powołała specjalną komórkę do ścigania osób krytykujących tą ideologię a na podejrzanych czekają artykuły polskiego KK dotyczące tzw. „mowy nienawiści”.
Ostatnio zauważyliśmy, że na celowniku prokuratora Młynarczyka znajdują się już nie tylko patrioci i działacze kresowi ale osoby cudem ocalone z Rzezi Wołyńskiej.
Stało się faktem, że każdy akt krytyki wobec Ukrainy i Ukraińców, a zwłaszcza krytyki zbrodniczej historii ukraińskiego nacjonalizmu, jest zdaniem prokuratora Młynarczyka „mową nienawiści”.
Bulwersującym jest też fakt, że w sprawach podejmowanych przez prokuratora Młynarczyka często przewija się nazwisko Igora Isajewa, ukraińskiego dziennikarza - aktywisty szownistycznego, działającego na terytorium Polski. Jak można wywnioskować z kierowanych przeciwko internetowym komentatorom oskarżeń, Igora Isajewa nie wolno krytykować ani z nim polemizować. Grozi to oskarżeniem o „mowę nienawiści”, za którą został już skazany na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata jeden z ocaleńców z Rzezi Wołyńskiej.
Polakom nie można też krytykować żyjących w Polsce potomków banderowskich sotni (jak np. były poseł Sycz) którzy nie kryją swojej wrogości wobec Polski, bo z wniosków członków Związku Ukraińców w Polsce kierowanego przez Piotra Tymę, w ich obronie staje prokurator Młynarczyk.
Takie działania prokuratora powodują to, że na usta ciśnie się pytanie, czy Prokuratura Rejonowa Praga-Północ, będąca integralnym elementem systemu administracyjnego Państwa Polskiego, stała się narzędziem terroru w rękach ukraińskich imigrantów? Narzędziem, które wykorzystywane jest do zastraszania, karania i terroryzowania każdego, kto ma czelność przypominać światu o rzeziach, jakich dokonywali Ukraińcy na bezbronnej, polskiej ludności cywilnej?
Panie Prokuratorze Generalny,
Takie działania prokuratury w Polsce są pogwałceniem regulacji prawnych dotyczących wolności wyrażania opinii, począwszy od artykułu 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ, przez artykuł 10 Europejskiej Karty Praw Człowieka, aż po artykuł 54 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Takie działania to również wyprowadzenie Polskiej Racji Stanu poza margines przestrzeni publicznej i nie znamy przypadku by prokuratura postępowała tak samo w przypadku krytyki hitlerowskiego nazizmu i zbrodni niemieckich na POLSKIM NARODZIE. To nie POLACY wydobyli z ruin Reichstagu przysypany gruzem nazim a zrobili to właśnie Ukraińcy bo antypolonizm nadal nie jest karany.      
Wg. naszych szacunków, ilość osób objętych prokuratorskim ściganiem za antybanderyzm już dawno przekroczyła trzycyfrową liczbę a kilkadziesiąt spraw zakończyło się skazaniem w sądach. Ilość wszczynanych nowych spraw cały czas wzrasta i daje się zaobserwować nową formułę polegającą na wymuszaniu na świadkach donoszenia na członków grup w społecznościowych portalach jak też na kresowych działaczy o których wypytują przesłuchujący.
W związku z powyższym żądamy usunięcia prokuratora Młynarczyka z zawodu który nieustannie hańbi a dziennikarza Isajewa do usunięcia z Polski.
Od dnia dzisiejszego przystępujemy do prawnych działań mających na celu delegalizację Związku Ukraińców w Polsce który od lat zajmuje się realizacją tzw. Uchwały prowidu organizacji ukraińskich nacjonalistów z dnia 22 czerwca 1990 roku stając się tym samy piątą kolumną w Polsce.

Za Ruch Społeczny PPK                     
Oddział Mazowsze    
Andrzej Łukawski

--        

Klikając w zakolorowane możesz podpisać petycję

Template Design © Joomla Templates | GavickPro. All rights reserved.