ŁĘŻYCA – MAŁA OJCZYZNA KRESOWA PANTEON PAMIĘCI KRESOWEJ

Kiedyś mała wieś , gdzie po II W Św. osiedlili się mieszkańcy byłej miejscowości kresowej ,,Gniłowód’’ – pow. podhajecki w województwie Tarnopolskim. To tutaj rokrocznie już od 10 lat odbywają się uroczystości upamiętniające zbrodnię ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na polskiej ludności. Po agresji Niemiec na ZSRR w 1941r., zaczęło się prawdziwe piekło na ziemi. Po masowej egzekucji Żydów w Podhajcach , Banderowcy zaczęli chodzić , grabić, rabować domy po zamordowanych Żydach. Narastał wówczas niepokój ludności polskiej jak dalej będzie się rozwijać ich los. Po wywózce miejscowej młodzieży polskiej do III Rzeszy ludność polska nie miała kim się bronić . To wtedy szowiniści spod znaku OUN/UPA przystąpili do ostatecznego rozprawienia się z ludnością polską. Istnieje tysiące świadectw opisujących te niewyobrażalne w skali i sposobie odbierania życia niewinnym ofiarom – tylko dlatego , że byli Polakami. Do dzisiaj wielu z uratowanych i ich bliskich, nie mają wiedzy gdzie spoczywają szczątki ich pomordowanych członków rodzin.

To dlatego w Łężycy na kamiennych płytach – tablicach są wyryte nazwiska ofiar, o co zadbały rodziny poszkodowane w tej okrutnej zbrodni. Jest też ziemia przywieziona z tych tragicznych terenów. Ten Panteon Łężycki to według ks. T. Isakowicza -  Zaleskiego ,  swoiste mauzoleum . Znajduje się tu kilkanaście tablic , które przypominają o tych tragicznych czasach. Dzisiaj już bardzo często, mówią o tych czasach następne pokolenia – dzieci osób urodzonych na Kresach. Niektórzy dopiero dzisiaj rozumieją tęsknotę trwającą całe życie swoich bliskich do dawnych Ziem Kresowych – tych przed II Wojną Światową.
Niektóre z nich są upamiętnione na tablicach w Łężycy min;
- Kolędziany powiat Czortków , woj. Tarnopolskie
- Lubianki Wyższe  powiat Zbaraż , woj. Tarnopolskie
- Szybalin powiat Brzeżany , woj. Tarnopolskie
- Toporów powiat Radziechów , woj. Stanisławowskie
- Łanczyn powiat Kołomyja , woj. Stanisławowskie
- Kol. Katerynówka gm. Rożyszcze pow.Łuck , woj. Wołyńskie
- Kobyłowłoki powiat Trembowla , woj. Tarnopolskie
- Głęboczek powiat Borszczów , woj. Tarnopolskie
- Huta Pieniacka powiat Brody , woj. Tarnopolskie
- Gniłowody powiat Podhajce, woj. Tarnoposkie
Główna uroczystość była poprzedzona otwarciem wystawy i mszą św.
Wystawę przygotował prof Leszek Jazownik z małżonką, która była poświęcona zamordowanym przez nacjonalistów ukraińskich polskim duchownym . Te  ,,Niedokończone Msze Wołyńskie ‘’- czekają już od wielu lat na upamiętnienie przez polski Episkopat swoich Sług Bożych. Wystawa pokazana w wagonie którym przyjechali ekspatrianci na Ziemię Lubuską robi wrażenie – i przypomina tragiczne losy polskich księży na Kresach.
Msze św. odprawił jak od wielu lat ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski , w asyście pięciu księży., głosząc również patriotyczne kazanie.
Uroczystości tegoroczne patronatem objęli:

Patronat Honorowy
- JE Bp Diecezji Zielonogórsko - Gorzowskiej ks. Bp Tadeusz Lityński
- Marszałek Woj. Lubuskiego Elżbiety Anny Polak
- Wojewody Lubuskiego Władysława Dajczaka
- Prezydenta M. Zielona Góra Janusza Kubickiego
Patronatem Medialnym uroczystości objęli:
- Gazeta Lubuska , Gość Niedzielny , Radio Zachód , TVP-3 Gorzów Wielkopolski
W Łężycy , dziś już części Zielonej Góry, pomnik żyje . Dzięki niezwykłym staraniom Prezesa Stowarzyszenia ,,Pamięć Polskich Kresów w Łężycy Pana Czesława Laski, a także innych szczególnych osób.
- Pani Małgorzaty Gośniowskiej - Koli, szefowej Stowarzyszenia ,,Huta Pieniacka’’
- Pani dr Marii Jazownik i jej męża prof. Leszka Jazownika
Do tego grona dołączają liczni sponsorzy, fundujący każdego roku nowe tablice
Tegoroczne ufundowali i odsłonili;
Poświęconą zamordowanym duchownym – Henryk Kulczycki , Genowefa Czyściecka w asyście Pani Małgorzaty Gośniowskiej – Koli i ks.Tadeusza Isakowicza – Zaleskiego
Poświęconą zamordowanym polskim żołnierzom w 1939r. – Pani Beata Pachnik – Łodzińska z Tomaszem Naruszewiczem – Solidarni 2010.
Poświęconą zamordowanym w miejscowości Szmańkowce – Pan Eugeniusz Ilmak( były mieszkaniec tej miejscowości) z córką.
Co niezwykle warto zaznaczyć , że ta podniosła uroczystość odbyła się z pełnym udziałem przedstawicieli miejscowej władzy samorządowej. Chciałoby się rzec, aby w innych województwach było podobnie. Bo Polska jest jedna. Może doczekamy takich czasów!!

Szczecińska delegacja Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć, była obecna na uroczystościach. Byliśmy po raz pierwszy, ale wszystko wskazuje iż nie ostatni. Środowiska Kresowe w Polsce rosną w siłę . Pamięć o Ludobójstwie będzie trwała w przestrzeni publicznej , nawet jeśli odejdzie ostatni świadek tych tragicznych czasów. Bo jesteśmy to winni naszym niewinnym ofiarom- bardzo często członkom naszych rodzin. Ta swoista transmisja pamięci będzie trwała, po to aby już nigdy to się nie powtórzyło….