Ukraińskie symbole w przestrzeni publicznej najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej?
Pawlak z kultowego filmu "Sami swoi" powiedziałby "oczadział" i używając synonimów tego wyrazu w sieci aż zagotowało się od określeń tego niezrozumiałego "narodowego amoku" popychającego ludzi do do bezrefleksyjnych zachowań z ukraińskim barwami w tle. Nie byłoby w tym nic dziwnego bo przecież jakaś tam wolność w Polsce jeszcze istnieje ale czym innym są co najmniej kontrowersyjne zachowanie prywatnie, u siebie w domu.... a czym innym w przestrzeni publicznej będącej częścią wspólną całego narodu. O tym zdaje się zapomnieli politycy na szczeblach władzy od najwyższego do najniższego ale też m.in. sportowcy reprezentujący Polskę i jej barwy narodowe.
Po zakończonym zwycięsko finale gry podwójnej w Majami wyraźnie widać jakiegoś gamonia pozującego z biało czerwoną flagą zbezczeszczoną bohomazami w kolarze ukraińskich barw.