BANDEROWCY JAKO POLICJANCI W SŁUŻBIE NIEMIECKIEJ BYLI SIEPACZAMI WŁASNYCH BRACI
Projekt Fundacji Życie i Rodzina przedłożony polskiemu parlamentowi został odrzucony przez polityków PIS w osobie pana Rafała Bochenka – z Kają Godek o projekcie aborcja to zabójstwo w PCH24 rozmawia Paweł Chmielewski. No cóż, nie jest to projekt parlamentu ukraińskiego o hodowli dzieci wpisujący się w transhumanizm Klausa Szwaba i nie jest poprawny dla przedstawicieli mniejszości narodowych w polskim rządzie, które akceptują przywódców zbrodniarzy ukraińskich Banderę, Szuchewycza, Melnyka, Sawura…, PRZYBIJAJĄCYCH NOŻAMI POLSKIE NIEMOWLĘTA NA KSZTAŁT ORŁA do drzwi stodoły.
Ale jak BANDEROWCY mogli myśleć o budowie państwa nacjonalistycznego nad Dnieprem, skoro JAKO POLICJANCI W SŁUŻBIE NIEMIECKIEJ na centralnej Ukrainie BYLI SIEPACZAMI WŁASNYCH BRACI – pyta prof. Czesław Partacz.