- Jan Woźniak
- Kategoria: Historia
- Odsłony: 1272
Franciszek Woźniak został ułanem 6 Pułku Ułanów Kaniowskich
Jeden z wątków jarosławskich wojny polsko-ukraińskiej 1918-1919 i udziału w nim mojego dziadka Franciszka Woźniaka (1900-1950).
W 1918 roku, pod koniec I wojny światowej, zaczęto organizować w Galicji pod zaborem austriackim pierwsze komórki Polskiej Organizacji Wojskowej, wcześniej powstałej w zaborze rosyjskim. Ruch ten lepiej rozwijał się w Galicji Zachodniej, oraz dużych miastach jak Kraków czy Lwów. W Galicji Wschodniej ruch POW–iacki miał mniejszy zasięg i inne cele. Z uwagi na dominujący tu żywioł ukraiński, również dążący do uzyskania niepodległości po upadku Austro–Węgier, POW przyjmowała tu charakter lokalnej polskiej samoobrony.
28 października 1918 roku Komenda Naczelna Polskiej Organizacji Wojskowej w Krakowie wydała odezwę skierowaną „...do wszystkich mężczyzn zdolnych do boju, w pierwszym rzędzie zaś ... do naszej młodzieży...” i nawołującą do wstępowania w szeregi POW, celem wyzwolenia ojczyzny z bronią w ręku. Ulotki z odezwą rozpowszechnione zostały wśród ludności polskiej Galicji. Rozrzucone zostały również między innymi w Teatrze Wielkim we Lwowie w czasie przedstawienia.