Konferencja w Paryżu o Holokauście na Ukrainie - nowy skandal, Josef Zissels reprezentuje tylko siebie...

/ https://www.facebook.com/eduard.dolinsky

Jeden z żydowskich działaczy na Ukrainie, Eduard Doliński, reprezentujący Ukraiński Komitet Żydowski, właśnie poinformował, że:

"Kłamstwo, w którym spowita jest konferencja paryska [9-11.03.2017] o Holokauście na Ukrainie, zaczyna być demaskowane. Jak informowano, na konferencję został zaproszony nacjonalista - aktywista i propagandzista Wołodymyr Wiatrowycz. Oprócz Wiatrowycza anonsowano udział w konferencji jeszcze jednego znanego "historyka" - Josipa Zisselsa. W programie konferencji został określony jako przedstawiciel Wszechświatowego Kongresu Żydowskiego.

Eduard Doliński otrzymał właśnie pismo od Wszechświatowego Kongresu Żydowskiego, w którym napisano co następuje, w tłumaczeniu:

"Informujemy, że Josip Zissels nie reprezentuje Wszechświatowego Kongresu Żydowskiego na tej konferencji. Pan Zissels zakończył członkostwo w komitecie wykonawczym Wszechświatowego Kongresu Żydowskiego ponad dwa lata temu i nie zajmuje żadnego stanowiska w tej organizacji."

Tekst oryginalny:

"Please be assured that Josef Zissels is not representing the World Jewish Congress at that conference. Mr. Zissels ceased to be a member of the Executive of the World Jewish Congress more than two years ago, and does not hold any position with the organization".

Wiatrowycz gładko wchodzi w buty OUN(B), jest wierny tradycji. Kiedyś OUN(B) przeprowadziło propagandową "Konferencję" Narodów Zniewolonych. 21-22 listopada 1943 roku odbyła się I Konferencja Zniewolonych Narodów Europy Wschodniej i Azji. Wzięło w niej udział 39 delegatów z 13 państw (6 Azerów, Baszkir, 2 Białorusinów, 4 Ormian, 6 Gruzinów, 1 Kabardyniec, 1 Kazach, 2 Osetyńców, 4 Tatarów, 5 Uzbeków, 1 Czerkies, 1 Czuwasz i 5 Ukraińców (w tym Szuchewycz i Kliaczkiwśkyj). Od początku do końca
"konferencję" banderowcy, a rzekomi nieukraińscy "delegaci" zostali przez nich wybrani, choć być może częściowo były to osoby zupełnie przypadkowe.
Protokół z konferencji był tak kompromitujący, że postanowiono go zniszczyć, a egzotyczni "delegaci" z Azji zostali niedługo później fizycznie zlikwidowani przez SB OUN.

Tak więc analogia jest oczywista, ale bez tragicznego końca. Teraz tylko kompromitacja i śmieszność.

Oprócz konferencji, zaplanowany jest panel-okrągły stół *"Ż**ydowsko-ukraińskie pojednanie"* z udziałem Wiatrowycza, Finberga, Zisselsa, Wozniaka i Sigowa. *Oczywiście **to są jakieś kpiny, ponury żart*. Jest to oczywiste dla wszystkich, kto zna te nazwiska i poglądy tych ludzi. Patronuje temu Ambasada Ukrainy, odbędzie się w "salonie honorowym" Instytutu Języków Orientalnych (gdzie katedra ukraińska jest prowadzone przez inną aktywistkę nacjonalistyczną, Irynę Dmytryszyn).

Teraz dowiadujemy się, że Zissels w tym akcie "pojednania" reprezentuje sam siebie, tak jak Bogu ducha winny Czerkies czy Czuwasz "wybrany" przez OUN w 1943 roku. Wozniak niedawno w wywiadzie dla Nowej Europy Wschodniej zanegował wszelkie zbrodnie wojenne OUN-UPA i zażądał na takie oskarżenia dowodu - sądowego wyroku skazującego..